Brakuje wiedzy, nawet o OFE

Zaskakujące wyniki badania IGTE. Większość z nas nie ma pojęcia, czy odkłada pieniądze w OFE.

Publikacja: 09.01.2023 21:00

Brakuje wiedzy, nawet o OFE

Foto: Adobe Stock

W otwartych funduszach emerytalnych jest dziś minimalnie poniżej 15 mln osób. Tymczasem w niedawnym badaniu przygotowanym przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych przynależność do OFE zadeklarował zaledwie co siódmy ankietowany – 13,9 proc. Co piąta osoba (20,2 proc.) zadeklarowała, że była członkiem OFE w przeszłości, co druga osoba (52,4 proc.) stwierdziła, że nie jest i nigdy nim nie była. Pozostałe 13,5 proc. osób nie wie, czy jest bądź było członkiem OFE. Takie wyniki, w zestawieniu z liczbą członków OFE, pokazują, że tak naprawdę większość z nas nie wie, czy jest w tym systemie.

– Obecnie do OFE należy około 15 mln dorosłych Polaków, czyli w przybliżeniu co druga osoba w wieku produkcyjnym. Tymczasem w powyższym badaniu, będącym losowym badaniem reprezentatywnym, deklarację przynależności do OFE złożyła co siódma osoba. Co piąta osoba zadeklarowała, że była członkiem OFE. Wskazuje to na dużą nieświadomość związaną nie tylko z przynależnością do OFE, ale również w kwestii zarządzania swoimi środkami w ramach systemu emerytalnego – komentuje socjolog dr Tomasz Sobierajski.

Wyniki prywatnej sondy na temat przynależności do OFE, którą prowadziliśmy wśród znajomych, potwierdzają rezultaty badania IGTE. Można zaryzykować stwierdzenie, że niewiedza na ten temat jest dość powszechna. Powtarza się przy tym pytanie: a jak to sprawdzić?

Odpowiedzią na tę sytuację ma być Centralna Informacja Emerytalna.

– Projekt ustawy, która umożliwi jej uruchomienie, jest po Komitecie Stałym Rady Ministrów, przed przyjęciem przez rząd. Potem jeszcze parlament i od strony legislacyjnej wszystko będzie gotowe – mówi nam Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju. – Z Ministerstwem Cyfryzacji już jednak mocno pracujemy nad przygotowaniem do wdrożenia CIE – dodaje.

Zgodnie z projektowanymi przepisami użytkownik CIE znajdzie w niej informacje o swoich oszczędnościach w państwowych systemach, czyli ZUS i KRUS. Do tego także o kwotach, które zgromadził w pracowniczych systemach prywatnych, a więc w PPK i PPE, a także w prywatnych systemach indywidualnych, czyli w IKE, IKZE oraz OFE. W jednym miejscu będzie miał dostęp do informacji o aktualnych saldach i historii operacji na wszystkich tych kontach. Sprawdzi, ile kapitału zebrał na czas emerytury. Będzie tu mógł dokonać także aktualizacji danych osobowych czy zmienić beneficjentów swoich oszczędności. W CIE dostępne mają być też kalkulatory, które jej użytkownikowi pozwolą obliczyć, jakie świadczenie będzie mu się należało po zakończeniu pracy. Policzy też, jaka będzie jego emerytura, gdy teraz przestanie na nią odkładać, albo jak się ona zmieni, gdy będzie pracował i wpłacał składki po osiągnięciu wieku emerytalnego. Można też będzie sprawdzić, ile trzeba odkładać, żeby otrzymać założoną kwotę na emeryturze.

W PFR usłyszeliśmy, że twórcy CIE celują z jej uruchomieniem na przełom 2023/2024. – Wiele zmiennych po drodze, ale rozpędzamy się – mówi Marczuk.

Emerytura
Obligacje skarbowe coraz popularniejsze na IKE i IKZE
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Emerytura
PPK. Cła Trumpa uderzyły w aktywa, nerwowe reakcje jednak niewskazane
Emerytura
Maklerskie IKE i IKZE coraz bogatsze
Emerytura
IKE Obligacje oraz IKZE Obligacje teraz też przez internet
Emerytura
OFE na zakupach polskich spółek. Co z bankami?
Emerytura
Ignacy Budkiewicz, BM BNP Paribas: Jak zacząć i przeżyć inwestycje w IKZE