W otwartych funduszach emerytalnych jest dziś minimalnie poniżej 15 mln osób. Tymczasem w niedawnym badaniu przygotowanym przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych przynależność do OFE zadeklarował zaledwie co siódmy ankietowany – 13,9 proc. Co piąta osoba (20,2 proc.) zadeklarowała, że była członkiem OFE w przeszłości, co druga osoba (52,4 proc.) stwierdziła, że nie jest i nigdy nim nie była. Pozostałe 13,5 proc. osób nie wie, czy jest bądź było członkiem OFE. Takie wyniki, w zestawieniu z liczbą członków OFE, pokazują, że tak naprawdę większość z nas nie wie, czy jest w tym systemie.
– Obecnie do OFE należy około 15 mln dorosłych Polaków, czyli w przybliżeniu co druga osoba w wieku produkcyjnym. Tymczasem w powyższym badaniu, będącym losowym badaniem reprezentatywnym, deklarację przynależności do OFE złożyła co siódma osoba. Co piąta osoba zadeklarowała, że była członkiem OFE. Wskazuje to na dużą nieświadomość związaną nie tylko z przynależnością do OFE, ale również w kwestii zarządzania swoimi środkami w ramach systemu emerytalnego – komentuje socjolog dr Tomasz Sobierajski.
Wyniki prywatnej sondy na temat przynależności do OFE, którą prowadziliśmy wśród znajomych, potwierdzają rezultaty badania IGTE. Można zaryzykować stwierdzenie, że niewiedza na ten temat jest dość powszechna. Powtarza się przy tym pytanie: a jak to sprawdzić?
Odpowiedzią na tę sytuację ma być Centralna Informacja Emerytalna.
– Projekt ustawy, która umożliwi jej uruchomienie, jest po Komitecie Stałym Rady Ministrów, przed przyjęciem przez rząd. Potem jeszcze parlament i od strony legislacyjnej wszystko będzie gotowe – mówi nam Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju. – Z Ministerstwem Cyfryzacji już jednak mocno pracujemy nad przygotowaniem do wdrożenia CIE – dodaje.