Oferta skierowana będzie do inwestorów instytucjonalnych oraz do inwestorów indywidualnych w Polsce. Ofercie nie będzie towarzyszyć emisja akcji. Spółka nie otrzyma żadnych wpływów ze sprzedaży akcji oferowanych przez dotychczasowych akcjonariuszy. Nieoficjalnie mowa jest o wartości spółki sięgającej kilkunastu miliardów złotych.
Czytaj więcej
Nawet 10 mld zł może wynieść łączna wartość ofert pierwotnych spodziewanych jeszcze w tym roku. Do wejścia na parkiet szykują się takie firmy, jak Żabka, Studenac, Diagnostyka czy TTMS.
Żabka idzie na GPW
Wszystkie środki pozyskane z IPO trafią do właściciela czyli amerykańskiego funduszu CVC. – Chcemy pozostać akcjonariuszem spółki i nadal zapewniać jej nasze wsparcie. Planowane IPO postrzegamy jako kolejny naturalny krok kierownictwa Grupy Żabka w realizacji ambitnej strategii rozwoju – mówi Krzysztof Krawczyk, przewodniczący Rady Dyrektorów Grupy Żabka i Partner w CVC Capital Partners.
Spekulacje o planach giełdowych pojawiają się od miesięcy. W komunikacie Żabka podaje, że w latach 2021-2023 średnioroczna stopa wzrostu sprzedaży Żabki wyniosła ponad 25 proc. Było to efektem, z jednej strony, wzrostu liczby sklepów a z drugiej – wzrostu sprzedaży w ujęciu porównywalnym. Skorygowana EBITDA w latach 2021–2023 osiągnęła wzrost na poziomie 19 proc. CAGR, a skorygowana marża EBITDA w 2023 r. wyniosła 12,4 proc. W latach 2021–2023 i w pierwszym półroczu 2024 r. średni wskaźnik konwersji gotówki kształtował się na poziomie powyżej 85 proc.
W opinii kadry zarządzającej notowanie akcji Grupy Żabka na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie pozwoli wzmocnić publiczny wizerunek Grupy Żabka poprzez zwiększenie świadomości marki i zainteresowania nią wśród obecnych i potencjalnych partnerów handlowych oraz innych interesariuszy. - W opinii kadry zarządzającej przeprowadzenie oferty pozwoli na stworzenie bazy długoterminowych akcjonariuszy Spółki, jak również zwiększy płynność inwestycji dla obecnych i przyszłych akcjonariuszy - czytamy w komunikacie.