Azoty chcą produkować materiały wybuchowe wspólnie z PGZ

Dziś podpisano list intencyjny o współpracy gigantów. Ale historia tego typu listów w polskiej zbrojeniówce jest długa, a efekty mizerne.

Publikacja: 18.11.2024 14:49

Adam Leszkiewicz, prezes Grupy Azoty

Adam Leszkiewicz, prezes Grupy Azoty

Foto: PAP

Azoty SA, Agencja Rozwoju Przemysłu SA, Grupa Polska Grupa Zbrojeniowa SA i MESKO SA podpisały list intencyjny dotyczący zwiększenia możliwości produkcyjnych materiałów wybuchowych. Chodzi o to by powstała fabryka nitrocelulozy, która jest niezbędna do produkcji prochu i amunicji. W Polsce takich zdolności nie mamy od lat, a proch produkowany na jej bazie sprowadzamy m.in. od naszych południowych sąsiadów z Czech i Słowacji.

Do utworzenia fabryki nitrocelulozy najpewniej powstanie nowa spółka. Sam proces budowy zakładu może nie być prosty, choćby z powodu dużego obciążenia środowiska przez tego typu produkcję i potrzebę uzyskania odpowiednich zgód środowiskowych. Ulokowanie takiej produkcji w zakładzie posiadającym już takie zgody mogłoby ten proces przyspieszyć.

- Ten list intencyjny to pierwszy krok na rzecz odbudowy polskich zdolności do produkcji amunicji. Nikt, kto dziś obserwuje wojnę w Ukrainie i inne konflikty na świecie, nie może mieć wątpliwości jak ważny jest dostęp do dużej ilości pocisków do nowoczesnej broni, którą Wojsko Polskie już dziś się posługuje. Sygnatariusze listu to specjaliści w swoich dziedzinach, połączenie ich wiedzy i możliwości produkcyjnych z pewnością przyniesie imponujący efekt – zapowiada wicepremier minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

W komunikacie po spotkaniu nie podano jednak żadnych konkretów dotyczących daty powstania zakładu czy kosztów jego sfinansowania.

Zwiększanie zdolności jak po grudzie

- W ramach grupy amunicyjno-rakietowej PGZ, MESKO S.A. jest liderem w zakresie produkcji amunicji różnych typów, ale także słynnych i sprawdzonych bojowo Przeciwlotniczych Przenośnych Zestawów Rakietowych „PIORUN” – mówi z kolei Renata Gruszczyńska, prezes Mesko SA. - Obecna sytuacja geopolityczna w naszym regionie sprawiła, że znacząco wzrosło zapotrzebowanie w tym segmencie rynku, zwłaszcza gdy chodzi o amunicję artyleryjską i amunicję dedykowaną do haubic. Dlatego też, realizując strategię zwiększania zdolności i wymiaru produkcji w naszych zakładach, szukamy wiarygodnych partnerów do współpracy. Jestem przekonana, że takim partnerem będzie Grupa Azoty i dlatego podpisaliśmy ten list intencyjny, który stanowić będzie podstawę naszego współdziałania – dodaje.

Doświadczenie pokazuje jednak, że tworzenie takich zdolności idzie w Mesko bardzo opornie. Jeśli chodzi o Pioruny, to najpewniej w tym roku spółce nie uda się wyprodukować zapowiadanego tysiąca rakiet i tym samym zrealizować całości zaplanowanych dostaw dla Wojska Polskiego. Z kolei zwiększanie zdolności do produkcji prochu i amunicji w ramach tzw. Projektu 400 jest opóźnione.

Listy intencyjne niewiele kosztują

Grupa Azoty do tej pory nie ma zbyt dużego doświadczenia w produkcji dla sił zbrojnych. Kolejny z partnerów, Agencja Rozwoju Przemysłu, ostatnio próbował swoich sił w budowie zdolności do produkcji amunicji 155 mm. ARP była udziałowcem w spółce Polska Amunicja, gdzie pośrednio udziały mieli także zbrojeniowe Grupa WB i Ponar Wadowice. Jednak we wrześniu ARP pozbyła się swoich udziałów w tym podmiocie twierdząc, że interesy skarbu państwa nie były wystarczająco zabezpieczone, co jest w sprzeczności z deklaracjami prywatnych udziałowców. 

Z kolei Polska Grupa Zbrojeniowa ma długą tradycję podpisywania listów intencyjnych, z których często nic nie wychodzi. Chyba najgłośniejszym przypadkiem było podpisanie w 2016 r. listu intencyjnego z duńską spółką, która wówczas zatrudniała… sześć osób i miała przychody na poziomie 500 tys. zł rocznie. Przy tym podpisaniu, podobnie jak dziś, obecni byli politycy. Efektów się nie doczekaliśmy.

Chemia
Piąta instalacja kwasu azotowego w Puławach
Chemia
Azoty uruchomiły w Puławach piątą instalację kwasu azotowego
Chemia
Orlen wstrzymuje flagową inwestycję Obajtka. Za droga i nierentowna
Chemia
Polska i europejska branża chemiczna mają problemów bez liku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. z najlepszą usługą wymiany walut w Polsce wg Global Finance
Chemia
Azoty integrują się wokół konkretnych biznesów
Chemia
PCC Rokita liczy na poprawę koniunktury gospodarczej