Delegacja Centrozapu przebywa w siedzibie Ilim Timber Industry (ITI) w Petersburgu, gdzie negocjuje warunki przyszłej współpracy. Jak ustalił „Parkiet”, katowicki holding chciałby pozyskać kwotę rzędu 50 mln euro (210 mln zł), zaś rozmowy są na tyle zaawansowane, że strony mogą w ciągu najbliższych dni podpisać przynajmniej list intencyjny.
[srodtytul]Wspólne cele strategiczne[/srodtytul]
– Rozmawiamy z wieloma inwestorami branżowymi i finansowymi – ucina Ireneusz Król, prezes Centrozapu. Niedawno wspominał o funduszach z Finlandii, Japonii czy USA. Od ITI nie uzyskaliśmy wczoraj żadnego komentarza.
Centrozap zbiera pieniądze na inwestycję realizowaną przez swoją wiedeńską spółkę WoodinterKom w rosyjskiej republice Komi. Do ustalenia pozostaje, czy ITI objąłby papiery Centrozapu, czy „wpompowałby” pieniądze bezpośrednio do WoodinterKom, szykowanego do debiutu na wiedeńskim parkiecie w przyszłym roku. Spółka ta, w zamian za 49-letnią dzierżawę 850 tys. lasów w Komi musi do 2011 roku zbudować tam zakład przerobu drewna.
ITI, jeden z największych rosyjskich producentów tarcicy i przetworzonych wyrobów z drewna, należy do „celulozowego magnata” Borisa Zingarevicha (jest on również współzałożycielem produkującej papier firmy Ilim Pulp). Rocznie ITI produkuje 520 tys. m sześc. tarcicy (dla porównania – nasze KPPD około 200 tys.) oraz 145 tys. m sześc. sklejki (polski czołowy gracz w tej branży Paged Sklejka około 44 tys.). Bazę surowcową koncernu stanowi 4,7 mln ha lasów. Strategia ITI zakłada ekspansję w zakresie produkcji drewnianych elementów konstrukcyjnych do budowy domów – właśnie taką działalność ma prowadzić zakład budowlany w Komi. ITI chce je oferować w Rosji i Chinach (obecny udział tych krajów w sprzedaży to odpowiednio 27 i 40 proc.).