Za rok, 8 czerwca, na Stadionie Narodowym (SN) w Warszawie rozpoczną się mistrzostwa Europy. Informacja o przyznaniu organizacji turnieju Polsce i Ukrainie wywołała euforię wśród inwestorów, którzy zaczęli kupować akcje spółek budowlanych, spodziewając się sowitych zysków z budowy stadionów, dróg i autostrad. Szybko jednak pojawiły się głosy, że umowy stadionowe mogą nie przynieść zarobku.?
[srodtytul]Mieszane nastroje[/srodtytul]
Największa część stadionowego tortu przypadła konsorcjom z Hydrobudową Polska i PBG. Firmy zaangażowały się w budowę trzech z czterech polskich aren.?Za 398 mln zł netto zmodernizowały stadion w Poznaniu. 427,7 mln zł wart był kontrakt w Gdańsku, a 1,25 mld zł w Warszawie. Jak będą wyglądać marże? – Kontrakt w Poznaniu został zakończony w ubiegłym roku w zakładanym terminie i budżecie. Osiągnęliśmy na nim satysfakcjonującą dla nas marżę – mówi Krzysztof Woch, rzecznik Hydrobudowy. Nie chce jednak zdradzić, jak wysoka okazała się rentowność.
Woch informuje, że zakończyła się też budowa stadionu w Gdańsku (obecnie trwa odbiór). – W przypadku PGE Areny Gdańsk i Stadionu Narodowego nie kryliśmy, że marże na tych kontraktach będą niższe niż przeciętne z innych realizowanych przez nas inwestycji, ale absolutnie na żadnym etapie przygotowań do przetargów, jak i realizacji tych kontraktów nie dopuszczaliśmy, że dołożymy do tych umów – zapewnia. Wpływ na ostateczny wynik na SN będzie mieć zapewne to, jak zakończą się prowadzone obecnie negocjacje generalnego wykonawcy z Narodowym Centrum Sportu (NCS 1 czerwca dało wykonawcy 14 dni na usunięcie „rażących naruszeń umowy”). Woch na razie nie komentuje tego, jak mogą zakończyć się te rozmowy.
Maciej Stokłosa z DI BRE Banku uważa, że modernizacja stadionu w Poznaniu była najbardziej rentownym zleceniem stadionowym dla grupy PBG. – Na tym kontrakcie firmy prawdopodobnie bardzo dobrze zarobiły. Pozyskały go jeszcze przed spadkiem kosztów budowy, a zatem przy wyższych stawkach na rynku – uzasadnia. – W Gdańsku marża brutto na sprzedaży okazała się znacznie niższa, ale również dodatnia. Rentowność kontraktu warszawskiego zależy od wyniku rozmów z zamawiającym. Jeśli dojdzie do porozumienia, to także w tym przypadku powinna być dodatnia – kończy. Jak prezentują się zlecenia stadionowe w sprawozdaniach Hydrobudowy? W 2009 r. firma zanotowała 466 mln zł przychodów z budowy obiektów w Poznaniu i Warszawie.?Cały segment, do którego zostały zaliczone te umowy, miał 729,6?mln zł obrotów i 9,8 proc. marży brutto na sprzedaży.?W 2010 r. przychody stadionowe sięgnęły 557,3 mln zł (63 proc. sprzedaży segmentu, którego marża wyniosła 5,9 proc.).