Rynek maklerskich rachunków IKE i IKZE nie zwalnia tempa. Z szacunków „Parkietu” na podstawie danych od brokerów wynika, że na koniec I półrocza biura i domy maklerskie prowadziły prawie 150 tys. kont emerytalnych. W ciągu pierwszej połowy roku przybyło ich co najmniej 16 tys., a szczególnym wzięciem cieszyły się IKE.
Rosnąca popularność
W I półroczu klienci biur i domów maklerskich otworzyli co najmniej 11,5 tys. nowych indywidualnych kont emerytalnych (IKE) – wynika z szacunków „Parkietu”. Jest to zatem najlepsza pierwsza połowa roku w historii. To powoduje, że cały rok może się zakończyć rekordowym wynikiem pod względem liczby nowo otwartych IKE. W 2021 r., który jest teraz punktem odniesienia, maklerzy otworzyli 26,6 tys. takich rachunków.
– Już od dłuższego czasu widzimy stale rosnące zainteresowanie kontami IKE w BM PKO BP. Pierwsze półrocze przyniosło nam kolejne powody do zadowolenia, chociaż trzeba pamiętać, że konta IKE cieszą się największą popularnością przede wszystkim w drugiej połowie roku. Inwestorzy coraz chętniej inwestują z myślą o emeryturze poprzez maklerskie konto IKE, którego niewątpliwą zaletą są preferencje podatkowe. Spodziewam się, że trend wzrostowy, jeśli chodzi o liczbę nowych IKE, zostanie utrzymany. Produkt ten przebija się bowiem do świadomości coraz większego grona klientów indywidualnych i przestaje być rozwiązaniem niszowym. Jest obok rachunku inwestycyjnego coraz częściej wybieranym rozwiązaniem umożliwiającym inwestycje, zwłaszcza długoterminowe – mówi Andrzej Zajko, zastępca dyrektora BM PKO BP.
Nieco trudniej o rekord będzie w przypadku indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Z zebranych przez nas danych wynika, że w I półroczu brokerzy otworzyli co najmniej 4,6 tys. takich rachunków. Jest to więc wynik słabszy niż w I półroczu 2021 r., kiedy otwarto prawie 5,7 tys. maklerskich IKZE. Wynik za cały 2021 r. to z kolei 21,6 tys. I w tym przypadku znaczące ożywienie spodziewane jest w drugiej połowie roku – wpłaty na IKZE można bowiem odliczyć od podatku.