Notowania indeksu WIG-Ukraine wzrosły o ponad połowę w ciągu roku i to mimo ogromnej zmienności. Spółki ukraińskie, choć uchodzą za ryzykowne, a ich rekomendacje są pozawieszane, ubiegły rok zaliczyły do bardzo udanych – choćby wycena papierów IMC wzrosła o... 93 proc. Kurs Kernela także rośnie, ale jest to coraz mniejszym powodem do zadowolenia dla polskich akcjonariuszy, bo walka właściciela z akcjonariatem mniejszościowym trwa, a Namsen Ltd. 28 stał się akcjonariuszem większościowym, co uprawnia go do zorganizowania przymusowego wykupu akcji.
Geopolityczna winda WIG-Ukraine
– Dzięki Siłom Zbrojnym Ukrainy działają ukraińskie porty czarnomorskie, które są głównym szlakiem eksportowym zboża i produktów rolnych z Ukrainy – odpowiedziała spółka IMC na pytanie, co ważnego dzieje się obecnie na ukraińskim rynku rolnym. Po zawieszeniu porozumienia z Rosją na Morzu Czarnym transport nie ustał, jednak nie jest obecnie oparty na żadnej pisemnej umowie, choć i tak Rosja jako kontrahent nie jest symbolem wiarygodności i dotrzymywania ustaleń.
– Jest wiara inwestorów, że konflikt w Ukrainie zostanie wspólnymi siłami powstrzymany – przyznaje Jakub Szkopek, analityk Erste Group.
Siła optymizmu w tej sprawie ma przełożenie na realne wyceny. O szybkim zakończeniu konfliktu w Ukrainie głośno jest od listopadowych wyborów w USA, bo Donald Trump zapowiadał, że zakończy ten konflikt jeszcze przed inauguracją, czyli do 20 stycznia, co jak widać, mu się nie udało. Jednak sygnały płynące z USA, a także z Europy, wskazują na silne dążenie raczej do zakończenia konfliktu niż do jego wzmożenia.