Na pierwszy plan wysunęła się hipoteza dotycząca zaburzeń w łańcuchach dostaw z Japonii, które przez spowolnienie przemysłu motoryzacyjnego rozlały się na pozostałe sekcje przetwórstwa przemysłowego. Hipoteza ta jest atrakcyjna intelektualnie, gdyż spowolnienie nadeszło dokładnie w momencie, w którym miało nadejść (dwa miesiące po przerwaniu dostaw z Japonii). Również struktura produkcji przemysłowej potwierdza przypuszczenia, że słabość gospodarki amerykańskiej wynika głównie z sytuacji przemysłu motoryzacyjnego (spadki w produkcji samochodów i części oraz metali). Wsparcie dla hipotezy przyszło także ze strony tzw. beżowej księgi Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), która potwierdziła, że duża część spowolnienia wynika właśnie z problemów w dostawach (księga jako badanie ankietowe i w dużej mierze opisowe jest w stanie ująć w sposób najbardziej kompleksowy takie właśnie przyczyny spowolnienia), choć nie jest to jedyne wytłumaczenie.
Hipoteza dotycząca przerw w łańcuchach dostaw ma również swoją słabą stronę. Jeśli spowolnienie w związku z przerwami ma tymczasowy charakter (a za takie powinno zostać uznane, biorąc pod uwagę relatywnie optymistyczne prognozy japońskich przedsiębiorców), przedsiębiorcy powinni raczej reagować na nie, redukując liczbę przepracowanych godzin, ale nie zatrudnienie (a tak stało się w przemyśle, w którym pracę straciło 5 tys. osób – poprzednie miesiące przynosiły przyrost rzędu 20 tys. miesięcznie). Ewentualnie obydwie wielkości powinny iść w parze. Tymczasem liczba przepracowanych godzin wzrosła (0,5 proc. m/m), natomiast tempo wzrostu zatrudnienia nie tylko wyhamowało, ale w niektórych sekcjach odnotowano spadki (dane są odsezonowane!).
Hipotezą dopełniającą wpływ przerw w łańcuchach dostaw jest efekt wysokich (szybko rosnących) cen, których doświadczają konsumenci i producenci. W wypadku konsumentów liczą się przede wszystkim ceny paliw, które przy poziomie 4 USD za galon stanowią barierę psychologiczną. Co więcej, w wypadku konsumpcji wyczerpuje się efekt dodatkowych środków z ulg podatkowych (znacznie łatwiej konsumentom wydawało się dodatkowe dolary, kiedy ich optymizm był wyższy na początku roku). Koszty są trudne do przerzucenia na konsumentów przy umiarkowanym popycie (byłoby to oczywiście proste, gdyby popyt na produkty przedsiębiorstw był bardzo sztywny, co przy towarach innych niż żywność i paliwa jest trudne do udowodnienia). W takich warunkach wyższy koszt działa jak szok technologiczny, którego doświadczają przedsiębiorstwa. Tym samym mamy do czynienia z przesunięciem całej krzywej podaży w lewo (przedsiębiorstwo dostarcza mniej przy każdej cenie) – konsekwencją jest wyższa cena równowagi przy niższym poziomie aktywności gospodarczej. Wysokie ceny oraz niska aktywność gospodarcza mogą współistnieć.
Obydwie hipotezy – zarówno ta związana z łańcuchem dostaw, jak i opierająca się na cenach – sugerują spowolnienie gospodarki amerykańskiej na okres jednego, dwóch kwartałów, a następnie powrót do fazy ożywienia. Jest to obecnie nasz scenariusz bazowy.
Ostatnią z rozważanych hipotez jest możliwość poważnych zaburzeń cyklu w gospodarce amerykańskiej oraz – w ich następstwie – całej gospodarki światowej. Zwolennicy takiego sposobu myślenia zwracają przede wszystkim uwagę na to, że gospodarka amerykańska doświadcza wszystkich obecnych (na razie wydawałoby się tymczasowych) plag w warunkach nie do końca ugruntowanego ożywienia, które nie objęło na razie rynku domów (sprzedaż i produkcja na historycznych minimach) oraz – przede wszystkim – rynku pracy. Scenariusz ten z pewnością stałby się aktualny w połączeniu z eskalacją kryzysu zadłużeniowego w Europie, gdy pogorszeniu sytuacji sfery realnej towarzyszyłoby światowe pogorszenie płynności (plus poważne problemy kapitałowe europejskich banków). Na razie jednak, dopóki rozwiązania dotyczące Grecji nie są jeszcze gotowe, a sytuacja w sferze realnej dostatecznie klarowna (do odrzucenia scenariusza tymczasowego spowolnienie konieczne będą dwa–trzy miesiące pogarszających się danych) scenariusz ten nie jest naszym scenariuszem bazowym.
[srodtytul]Nadzieja[/srodtytul]