Pojawienie się emocji podczas giełdowej gry jest naturalne. Ważne jest, aby spróbować nauczyć się je kontrolować. – Emocje na giełdzie, same w sobie, nie są niczym złym. Dodatkowo emocje, zwłaszcza te negatywne, mobilizują nas do działania. Ważne w tym kontekście jest tzw. poczucie kontroli, kiedy to mamy wpływ na daną sytuację. Chodzi tu o świadomość, że nie funkcjonujemy w jakimś zupełnie nieprzewidywalnym świecie, lecz z dużym prawdopodobieństwem możemy przewidzieć, co się będzie działo. Inwestorzy giełdowi korzystają z wielu narzędzi, które mają im zapewnić to poczucie, np. analizy technicznej czy raportów zewnętrznych – mówi Krzysztof Kosy z Wydziału Psychologii UW.
– Można nawet powiedzieć, że analiza techniczna jest psychologicznym narzędziem, które służy do redukcji emocji – dodaje.
Radosny i smutny inwestor
Jakie najczęściej emocje towarzyszą inwestorom? – Strach i chciwość są dwoma rodzajami emocji, które w sposób przeciwstawny oddziałują na zachowania inwestorów. W zależności od tego, czy w danym momencie dominuje strach, czy też zwycięża chciwość, będziemy obserwować odpowiednio albo wzrost, albo spadek awersji do ryzyka – mówi „Parkietowi" Adam Szyszka, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu oraz SGH.
– Kiedy ceny gwałtownie spadają, strach staje się emocją dominującą i może prowadzić do wyzbywania się akcji. Gdy ceny silnie zwyżkują, inwestorzy nabywają akcje w nadziei na uzyskanie zysków. Nie jest łatwo wyzbyć się emocji i podejmować decyzje na chłodno, ponieważ ludzie przywiązują się do informacji wspierających ich aktualny stan emocjonalny oraz ignorują wiadomości sprzeczne z tym stanem – tłumaczy Piotr Zielonka, kierownik studiów podyplomowych „Psychologia biznesu na menedżerów" na Akademii Leona Koźmińskiego. – Radosny inwestor będzie przywiązywał dużą wagę do optymistycznych informacji, a inwestor smutny, do pesymistycznych – dodaje.
Radosny inwestor to nie tylko ten, którego inwestycje mają duże stopy zwrotu. W stan radości mogą wprawić inne wydarzenia, które wywołają większy optymizm inwestycyjny. W USA przeprowadzono badanie (autorzy to: Arkes, Herren, Isen), z którego wynika, że sprzedaż kuponów na loterię w stanie Ohio jest dużo wyższa w dniu po wygranym meczu lokalnej drużyny futbolowej. Podobna korelacja, skłonności do ryzyka i optymistycznego nastroju, została zauważona przez przedstawicieli finansów behawioralnych w przypadku inwestycji giełdowych.