Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.06.2016 14:39 Publikacja: 05.06.2016 14:39
Foto: Archiwum
W ostatnich 30 latach (1985–2014) średnia roczna stopa zwrotu, skorygowana o inflację, z akcji notowanych na giełdach amerykańskich i Europy Zachodniej wyniosła w obydwu przypadkach 7,9 procent. To odpowiednio 1,4 pkt proc. i 3 pkt proc. więcej niż przeciętne stopy zwrotu z ostatnich 100 lat. Te dobre wyniki rynki akcji osiągnęły pomimo tego, że w tym okresie nastąpiły tak dramatyczne wydarzenia jak krach w 1987 roku, w trakcie którego Dow Jones Industrial Index stracił 22,6 proc. na jednej sesji giełdowej, co jest niepobitym do dziś rekordem, czy pęknięcie internetowej bańki spekulacyjnej w 2000 roku i załamanie na rynku nieruchomości w 2008 roku. W obydwu przypadkach notowania na amerykańskim rynku spadły przynajmniej o 40 proc. Ponadprzeciętne wyniki wysokorozwiniętych rynków akcji były pochodną jednoczesnego działania szeregu sprzyjających czynników, takich jak szybki spadek inflacji i stóp procentowych z wyjątkowo wysokich poziomów osiągniętych w latach 70. i 80. Utrzymywaniu się szybkiego tempa wzrostu globalnej gospodarki sprzyjały korzystne trendy demograficzne, wzrost produktywności i gwałtowny rozwój Chin. Duże amerykańskie i zachodnioeuropejskie przedsiębiorstwa były w stanie szybko zwiększać zyski dzięki zdobywaniu nowych rynków, spadającym podatkom, postępującej automatyzacji produkcji i stworzeniu globalnego łańcucha dostaw, co pozwalało optymalizować koszty wytwarzania produktów i usług.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Długie cienie nad dwiema ostatnimi świecami dziennymi głównych krajowych indeksów to pierwsze ważne ostrzeżenie dla inwestorów o możliwym bliskim końcu korekty gwałtownych spadków sprzed dwóch tygodni. Drugie nadchodzi z USA.
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Wbrew powszechnym oczekiwaniom działania amerykańskiej administracji w erze Trump 2.0 wyraźnie różnią się od tego, co działo się w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa.
Firmy notowane na warszawskiej giełdzie chętnie posiłkują się skupem akcji, dostrzegając w nim korzyści zarówno dla siebie, jak i akcjonariuszy.
Teorii mających wyjaśniać wzrost rentowności długu widoczny w ostatnich dniach jest wiele. Część analityków podejrzewa, że za wyprzedażą mogą stać Chiny. Władze Państwa Środka zdecydowały się na handlowy odwet na USA, podnosząc swoje karne cło do 84 proc.
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Według analityków Goldman Sachs do końca roku cena złota wzrośnie do 3700 dolarów za uncję. Tylko w ciągu pierwszych 15 tygodni tego roku kruszec pobił rekord cenowy aż 24 razy.
Wojna handlowa Donalda Trumpa wywołała na rynkach swoisty rollercoaster. Zmienność wzrosła do poziomów najwyższych od kilku lat, a indeksy zbliżyły się lub przekroczyły próg bessy. Jest jednak światełko w tunelu.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas