Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.10.2020 10:31 Publikacja: 18.10.2020 10:31
Akcje Gaming Factory kosztują teraz na GPW 16,5 zł, czyli kurs jest nieco wyżej od ceny z lipcowego IPO (15,5 zł). To jednak poziom znacząco niższy od rekordów, gdy zaraz po debiucie kurs dotarł w okolice 40 zł i od tego momentu stopniowo się osuwa. Akcjonariusze sprzedający zawarli roczne lock-upy na swoje pakiety.
Foto: GG Parkiet
Inaczej wypada kurs akcji Game Operators. Wprawdzie od ceny z kwietniowego IPO urósł o 15 proc., do 25 zł, ale jest znacznie niższy niż maksymalne poziomy osiągnięte chwilę po atomowym debiucie (aż 45 zł). Akcjonariusze sprzedający akcje w ofercie publicznej zobowiązali się do niezbywania pozostałych walorów przez rok.
Foto: GG Parkiet
DataWalk przeszło na GPW pod koniec lutego 2019 r. i pozyskało 10 mln zł z emisji po 20,7 zł za akcję. Dziś kurs sięga aż 190 zł, a w szczycie z sierpnia było to nawet ponad 230 zł. Umowy typu lock-up w tym przypadku już wygasły i biorąc pod uwagę skalę wzrostu kursu, częściowa realizacja zysków nie byłaby niczym zaskakującym.
Foto: GG Parkiet
BoomBit debiutował na GPW w maju 2019 r., gdy przeprowadził ofertę, emitując walory po 19 zł. Dzisiaj kurs jest mniej więcej na tym samym poziomie, co zmniejsza prawdopodobieństwo sprzedaży akcji przez czołowych akcjonariuszy. Informatyczna spółka miała umowy typu lock-up z IPO, które już wygasły.
Foto: GG Parkiet
Pod koniec stycznia ówczesny prezes TSG Maciej Popowicz i wiceprezes Arkadiusz Pernal (założyciele spółki) sprzedali łącznie 13,3 proc. akcji firmy i zobowiązali się do niesprzedawania kolejnych pakietów przez 180 dni. Cena sprzedaży wyniosła 230 zł za papier. Teraz kurs dobił do 660 zł. Cena emisyjna z maja 2018 r. to tylko 46 zł.
Foto: GG Parkiet
Oferta akcji Allegro cieszyła się ogromnym wzięciem, a kurs, który przez dwie sesje urósł o 80 proc. względem ceny z IPO, wskazuje, że popyt inwestorów był niezaspokojony. Wielka zwyżka każe śledzić poczynania głównych akcjonariuszy, którzy zawarli lock-upy. Kurs może skłaniać do zbycia części akcji po wygaśnięciu ograniczeń.
Foto: GG Parkiet
Lock-upy, czyli umowy ograniczające akcjonariuszom sprzedawanie swoich akcji przez określony czas, są elementem już niemal każdej porządnej oferty publicznej. Daje to nowym inwestorom gwarancję, że dotychczasowi inwestorzy niedługo po debiucie firmy na giełdzie nie zasypią rynku swoimi akcjami i nie zdołują kursu. Lock-upy stosowane są też w przypadku publicznych ofert wtórnych oraz transakcji typu ABB (przyśpieszonej budowy księgi popytu).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
O ile wiceprezydent w amerykańskim systemie politycznym nie ma oficjalnie zbyt wielkiej władzy (ale zdarzały się przypadki, że miał ją dużą "„za kulisami”), to jednak jego wybór jest bardzo ważny z punktu widzenia kampanii wyborczej.
Finansiści muszą wyprzedzać konkurencję we współczesnym dynamicznym klimacie korporacyjnym. Dotyczy to szczególnie kontrolerów finansowych, których stanowiska zmieniały się znacząco na przestrzeni czasu.
Jeżeli wiceprezydent Kamala Harris będzie zyskiwała w sondażach, to może dojść do osłabienia dolara i kryptowalut, a także cofania się rotacji na amerykańskim rynku akcji. Rosnące szanse Donalda Trumpa powinny natomiast przynosić odwrotny efekt.
Nieudany, na szczęście, zamach na Donalda Trumpa, z niewielkim opóźnieniem uświadomił inwestorom skalę niepewności związaną nie tylko z wyborami amerykańskiego prezydenta, ale także dotyczącą innych obszarów.
Coraz bliższa perspektywa cięć stóp procentowych to jeden z czynników wspierających wyceny obligacji skarbowych. Wciąż jest też sporo argumentów za akcjami, w tym polskimi, ale w II połowie roku trzeba się będzie liczyć z większą zmiennością – oceniają eksperci.
Pozytywne wieści z Celonu Pharmy dotyczące wyników badań leku na schizofrenię uskrzydliły inwestorów. Indeks WIG-leki wreszcie odbił się od dna. Na które spółki biotechnologiczne warto teraz postawić?
Rok 2024 miał przynieść demokratyzację hossy, czyli zwiększenie partycypacji w giełdowych wzrostach branż innych niż technologiczna, a także mniejszych i średnich spółek. Proces ten miało wspierać ożywienie w globalnym przemyśle i handlu, co było jedną z przesłanek do uznania, że stopy procentowe mogą pozostać z nami „wyżej na dłużej”. Patrząc z lotu ptaka na dokonania rynków oraz gospodarek w pierwszej połowie 2024 roku, można stwierdzić, że generalnie wpisują się one w zakładany scenariusz, pozostawiając jednak spory niedosyt.
Chiny zaskoczyły rynki, obniżając w poniedziałek główną krótkoterminową stopę procentową i referencyjne stopy procentowe kredytów, starając się pobudzić wzrost w drugiej co do wielkości gospodarce świata.
Zeszły tydzień stał pod znakiem mocnej przeceny zarówno na GPW, jak i na głównych giełdach na świecie. Na starcie nowego tygodnia tematem numer jeden dla inwestorów i analityków rynkowych jest zwrot w kampanii prezydenckiej w USA.
Trzeci tydzień lipca na GPW i rynkach globalnych należał do sprzedających. Na rynkach strach siała geopolityka. Główne indeksy w Warszawie przełamały ważne wsparcia i na wykresach znów straszą formacje zwrotu.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Niemiecki eksport do Kirgistanu do maja 2024 roku jest tak wysoki jak nigdy dotąd. Te rzeczy oczywiście trafiają do Rosji, gdzie pomagają Putinowi. Tymczasem nowy rząd w Polsce ostro podchodzi do tej kwestii.
Na warszawskiej giełdzie po dwóch dniach nasilonej przeceny doszło wczoraj do dość mocnego odreagowania. Jednak w korektę wpadła w Wall Street, co stawia pod znakiem zapytania ewentualną dzisiejszą kontynuację odbicia.
Ceny polskich obligacji długoterminowych w lipcu 2024 r. rosną, w czym pomaga im dobre zachowanie papierów skarbowych na świecie. Zdaniem ekspertów związane ze spadkiem oferowanego oprocentowania zwyżki cen obligacji mogą się utrzymać.
O ile wiceprezydent w amerykańskim systemie politycznym nie ma oficjalnie zbyt wielkiej władzy (ale zdarzały się przypadki, że miał ją dużą "„za kulisami”), to jednak jego wybór jest bardzo ważny z punktu widzenia kampanii wyborczej.
Jeżeli wiceprezydent Kamala Harris będzie zyskiwała w sondażach, to może dojść do osłabienia dolara i kryptowalut, a także cofania się rotacji na amerykańskim rynku akcji. Rosnące szanse Donalda Trumpa powinny natomiast przynosić odwrotny efekt.
Od jakiegoś czasu cyberbezpieczeństwo spełnia kompletnie podstawową rolę chroniącą wszystkie nasze zasoby – mówi Jarosław Grzywiński, prezes NASK.
Notowania akcji Asbisu na giełdzie zanurkowały najniżej od prawie półtora roku, wzbudzając niepokój wśród wypowiadających się na forach akcjonariuszy. Jednak zdaniem analityków przecena jest przesadzona, a akcje Asbisu są warte sporo więcej.
Pierwsza sesja nowego tygodnia mija pod znakiem wzrostów na czołowych indeksach giełdowych.
Rezygnacja prezydenta Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję została pozytywnie przyjęta przez rynki akcji. Inwestorzy w Warszawie nie wykorzystali jednak tej okazji.
Kurs EUR/USD utrzymał się blisko 1,09, co oznacza, że wycofanie się Joe Bidena ze startu w wyborach nie wywołało silnej reakcji.
Rynki finansowe rozpoczęły tydzień relatywnie spokojnie, choć niedzielna rezygnacja Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję rodziła ryzyko sporego zamieszania podczas poniedziałkowej sesji.
Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie nie przyniósł większych zmian na poziomie głównego indeksu, WIG20, który zanotował wzrost o 0,32%, do poziomu 2481 pkt. mWIG40 podbił o 0,69%, podczas gdy sWIG80 zanotował ruch o 0,1%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 865 mln złotych.
Rezygnacja prezydenta Joe Bidena z wyścigu o fotel prezydencki nie wywołała gwałtownej reakcji na rynku walut.
Rząd zaczyna ściślej współpracować z branżą OZE przy przyłączeniu zielonych instalacji do sieci. Powstał komitet sterujący w tej sprawie.
Agencja Badań Medycznych ogłosiła konkurs w ramach KPO. Do podziału jest 350 mln zł. Nabór wniosków o dofinansowanie ruszył 19 lipca.
Analitycy Domu Maklerskiego BOŚ w ramach cyklicznie prezentowanego portfela wyselekcjonowali spółki, które mogą pozytywnie zaskoczyć w najbliższym czasie.
Analitycy Noble Securities podnieśli cenę docelową akcji Celon Pharmy do 39,70 zł z 25,50 zł utrzymując rekomendację „kupuj".
Podczas poniedziałkowej sesji biotechnologiczne spółki mocno drożeją przy wysokim obrocie. Prym wiodą NanoGroup i Pure Biologics. Błyszczy też Celon Pharma. Co się dzieje?
Na zakupy w czerwcu Polacy wydali realnie o 4,4 proc. więcej niż rok wcześniej – podał w poniedziałek GUS. To wynik słabszy od oczekiwań rynku.
Wytracanie tempa okazało się chwilowe, w czerwcu firmy znów inwestowały jak w czasach dobrej koniunktury.
Zmieniono warunki programu motywacyjnego, co wywołało krytyczne opinie. W efekcie prezes Krzysztof Kostowski zrzekł się prawa do objęcia akcji. Mniejszościowi akcjonariusze na platformie X wyrazili niezadowolenie, a ja przychyliłem się do ich głosu - wyjaśnia.
Rynki akcji z lekkim optymizmem przyjęły informację o rezygnacji prezydenta Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję.
Ruch Joe Bidena nie jest zaskoczeniem, na rynku spekulowano o tym od kilku tygodni po tym jak wypadł on fatalnie w debacie z Donaldem Trumpem. Plotki nasiliły się w ostatnich dniach i wskazywano, że ten weekend może być kluczowy. Czy wskazana przez Bidena wiceprezydentka Kamala Harris będzie lepszym wyborem?
Ludowy Bank Chin zaskoczył inwestorów tnąc stopy procentowe. Ma to wspomóc zwalniającą gospodarkę chińską.
W niedzielę wieczorem polskiego czasu Joe Biden wydał oświadczenie, że rezygnuje z wyścigu o fotel prezydencki w Stanach Zjednoczonych. Dla wielu obserwatorów było to zaskoczenie, ale również dla wyborców czy samych członków Partii Demokratycznej ulga.
Decyzja prezydenta USA Joe Bidena o rezygnacji z ubiegania się o reelekcję zwiększyła niepewność na globalnych rynkach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas