Bitcoin spadł do najniższego poziomu od miesięcy

Wyprzedaż trwała w piątkowych godzinach handlu w Azji, gdy nieistniejąca giełda Mt.Gox przeniosła znaczne ilości waluty do nowego portfela, potencjalnie przygotowując się na spłaty wierzycieli.

https://pbs.twimg.com/media/GRqDLLYWIAAJrOn?format=jpg&name=900x900

Wiodąca pod względem wartości rynkowej kryptowaluta spadła o ponad 4 proc. do 53 600 dolarów, osiągając najniższy poziom od 26 lutego. Według firmy analitycznej Arkham Intelligence, zbankrutowana japońska giełda kryptowalut, która wcześniej zapowiadała rozpoczęcie dystrybucji w lipcu, przeniosła 47 228 BTC (2,6 miliarda dolarów) do nowego portfela o godzinie 00:27 UTC. Giełda ma rozpocząć dystrybucję aktywów skradzionych klientom w wyniku ataku hakerskiego. W 2011 roku Mt.Gox stracił w wyniku włamania aż 950 000 bitcoinów, co stanowi znaczną kwotę biorąc pod uwagę, że wartość bitcoina była wówczas znacznie niższa. Później odzyskano około 140 000 bitcoinów. Obecnie wartość odzyskanych bitcoinów wynosi około 9 miliardów dolarów, co stanowi ogromny wzrost w porównaniu z ich pierwotną wartością.

W zeszłym miesiącu ogłoszono zbliżające się spłaty, które obejmują 140 000 BTC (7,73 miliarda dolarów), 143 000 BCH i jena japońskiego. Od tego czasu handlowcy obawiali się, że wierzyciele, którzy cierpliwie czekali na zwrot pieniędzy przez dziesięć lat, natychmiast zaczną sprzedawać po otrzymaniu monet, tworząc presję na masową sprzedaż na rynku. Należy pamiętać, że cena BTC wynosiła około 600 dolarów, kiedy giełda została zhakowana w 2014 roku, a obecnie kryptowaluta jest warta ponad 55 000 dolarów.

Kilku analityków próbowało ostatnio uspokoić sytuację twierdząc, że potencjalna presja sprzedażowa wynikająca ze zwrotów kosztów będzie ograniczona, ale bezskutecznie. BTC spadł o 10 proc. w ciągu siedmiu dni i 22 proc. w ciągu czterech tygodni.

Intensywna wyprzedaż przekształciła poziome wsparcie na poziomie 56 500 dolarów wynikające z majowych minimów w opór. Poza tym niedźwiedzie ugruntowały swoją pozycję poniżej kluczowej 200-dniowej SMA i linii trendu hossy.

Historia wzlotu kryptowalutowej giełdy Mt.Gox

Mt.Gox była giełdą kryptowalut z siedzibą w Tokio, która działała w latach 2010-2014. W szczytowym okresie odpowiadała za ponad 70 proc. transakcji Bitcoinami.1 Chociaż jest ona najbardziej znana jako Mt.Gox, czasami nazywa się ją giełdą jako MtGox lub Mt Gox. Giełda ogłosiła upadłość w 2014 roku, ale przez lata była przedmiotem procesów sądowych i spekulacji.

Jed McCaleb stworzył stronę internetową, która stała się giełdą Mt.Gox. Początkowo był to sposób dla entuzjastów gry karcianej „Magic: The Gathering” na wymianę kart w Internecie. Nazwa Mt.Gox powstała jako akronim od „Magic: The Gathering Online Exchange”. Witryna została przeniesiona na Marka Karpelesa w 2011 roku w zamian za sześciomiesięczne przychody. Karpeles stał się największym akcjonariuszem i dyrektorem generalnym.

Mt.Gox była w szczytowym okresie uważana za największą na świecie giełdę bitcoinów. Obsługiwała od 70 proc. do 80 proc. wolumenu obrotu – tak wiele transakcji dało Mt.Gox ogromną rolę w określaniu aktywności rynkowej bitcoina.

Jego znaczenie na scenie kryptowalut sprawiło, że stał się celem hakerów, a Mt.Gox doświadczył kilka razy problemów związanych z bezpieczeństwem w ciągu lat swojej działalności. W 2011 r. hakerzy wykorzystali skradzione dane uwierzytelniające do przesłania bitcoinów. W tym samym roku braki w protokołach sieciowych doprowadziły do ​​„utracenia” kilku tysięcy bitcoinów.

W miesiącach poprzedzających luty 2014 r. klienci wyrażali coraz większą frustrację związaną z problemami z wypłatą środków. Błędy techniczne uniemożliwiły firmie dokładne zrozumienie szczegółów transakcji, w tym niepewności co do tego, czy bitcoiny zostały przeniesione do cyfrowych portfeli klientów.

Upadek po stratach tysięcy bitcoinów

Giełda doznała śmiertelnego ciosu w lutym 2014 r. Na początku lutego 2014 r. zawiesiła wypłaty po tym, jak stwierdziła, że ​​znalazła podejrzaną aktywność w jej portfelach cyfrowych. Firma odkryła, że ​​„straciła” setki tysięcy bitcoinów. W raportach liczba utraconych monet wahała się od 650 000 do 850 000.

Chociaż później udało się zlokalizować 200 000 bitcoinów, zaginiona kryptowaluta głęboko zdestabilizowała rynek. Wartość bitcoinów oszacowano na setki milionów, co doprowadziło Mt.Gox do niewypłacalności. Złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości w Sądzie Rejonowym w Tokio, a w kwietniu 2014 r. nakazano jej likwidację i znalezienie sposobu na rozpoczęcie spłaty wierzycieli.

Spekulowano, że za napadem stoją rosyjscy hakerzy; istniała także nadzieja na odzyskanie części skradzionych bitcoinów.

Według stanu na kwiecień 2024 r. spłaty wierzycieli nadal trwały, ponieważ zespół Mt.Gox musiał wydać publiczne ostrzeżenia przed oszustami próbującymi ukraść środki wierzycielom poprzez nakłonienie ich do podłączenia ich portfeli do strony „unikalnie wygenerowanej wypłaty”.

Nie wiadomo, czy Mt.Gox ma przyszłość w kryptowalutach. Pewne jest jednak, że pewien rozdział w historii kryptowalut został już zamknięty