Na 19 listopada rada nadzorcza PKP Cargo wyznaczyła termin, do którego będzie przyjmować zgłoszenia od kandydatów na członków zarządu kolejowej spółki. Konkurs ogłoszono na prezesa i pięciu członków zarządu (ds. handlowych, ds. finansowych, ds. operacyjnych, ds. pracowniczych i ds. restrukturyzacji).
Czytaj więcej
Spółka zwolniła 2515 pracowników, a 1150 odeszło z innych przyczyn. W efekcie załoga liczy dziś nieco ponad 10 tys. osób. Szacowane koszty zwolnień (bez ekwiwalentów za urlop) zostały ustalone na około 113,25 mln zł.
Od kandydatów oczekiwane jest m.in. posiadanie co najmniej pięcioletniego doświadczenia na stanowiskach kierowniczych, znajomości języków obcych i wykształcenia wyższego oraz wyrażenie zgody na zbieranie o nich referencji. Następnie wybrani kandydaci zostaną zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną, która obejmować będzie zagadnienia z zakresu działalności PKP Cargo i sektora, w którym działa spółka, doświadczenie zawodowe kandydata oraz koncepcje działalności i rozwoju przewoźnika i jego grupy kapitałowej. W jakim terminie rada chce wybrać nowy zarząd, nie podano.
Z 36 kandydatów do zarządu nie wybrano nikogo
Obecny konkurs to kolejne tego typu postępowanie po tym, jak poprzednie skończyło się kompletnym fiaskiem. Rada nadzorcza PKP Cargo wszczęła je 16 maja. Wówczas poszukiwano nowego prezesa i trzech członków zarządu (ds. handlowych, ds. finansowych, ds. operacyjnych). O te funkcje zabiegało 36 chętnych.
W wyniku analizy przesłanych zgłoszeń na rozmowy kwalifikacyjne w czerwcu i lipcu zaproszono 17 kandydatów. Wśród nich było pięć osób zabiegających o stanowiska szefa spółki. Byli to: Przemysław Ciszak, Maciej Jankiewicz, Paweł Miłek, Janusz Janiszewski i Wojciech Zając. Zarówno oni, jak i kandydaci na pozostałe stanowiska w PKP Cargo nie spełnili jednak oczekiwań rady. W efekcie ta w połowie października zakończyła konkurs bez rozstrzygnięcia.