Pewne jest to, że dziś nic nie wiadomo

Budowanie jakichkolwiek scenariuszy co do rozwoju sytuacji na rynkach jest dziś pozbawione podstaw – przyznają zarządzający funduszami.

Publikacja: 24.02.2022 20:37

Pewne jest to, że dziś nic nie wiadomo

Foto: Adobestock

TFI starają się uspokajać uczestników funduszy po czwartkowych wydarzeniach w specjalnych komentarzach rynkowych czy bezpośredniej korespondencji. Sami zarządzający przyznają jednak, że sytuacja jest nieprzewidywalna.

– W obliczu czwartkowych wydarzeń na Ukrainie jedynym pewnym elementem jest wysoka zmienność we wszystkich segmentach – od obligacji przez akcje i surowce po metale szlachetne – przyznaje Jarosław Niedzielewski, dyrektorem departamentu inwestycji w Investors TFI. Jak dodaje, budowanie jakichkolwiek scenariuszy odnośnie do dalszego rozwoju wypadków na rynkach finansowych jest obecnie pozbawione podstaw. – Zbyt dużo mamy niewiadomych. Nie wiadomo między innymi, kiedy i na jakim etapie zakończy się rosyjski atak, jakie sankcje nałożone zostaną na Rosję, które kraje przyłączą się do tych sankcji, jak na nie odpowie Rosja – wylicza Niedzielewski. – To tylko część pytań, na które inwestorzy nie znają odpowiedzi, a bez których nie można prognozować, jakie zmiany czekają globalną gospodarkę i jak zmiany te wpłyną na poszczególne segmenty rynków – komentuje.

W ocenie eksperta Investors TFI póki trwać będzie niepewność, póty spodziewać się można odwrotu inwestorów od bardziej ryzykownych aktywów, takich jak akcje, i przesuwania środków w kierunku tak zwanych bezpiecznych przystani, czyli na przykład złota czy amerykańskich obligacji skarbowych. – Z dużym prawdopodobieństwem rosnąć będą też ceny surowców, zwłaszcza tych, których Rosja jest dużym dostawcą – mówi Niedzielewski. Jak dodaje, każda nowa informacja płynąca, czy to z linii frontu, czy od polityków, może wywoływać gwałtowne reakcje rynków. – Niestety, nie można teraz ocenić, jak długo potrwa ta niepewność – podkreśla Niedzielewski.

Czytaj więcej

Los giełd znalazł się w rękach Putina. Wojna pogrąża parkiet moskiewski

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele NN Investment Partners TFI. Ich zdaniem w obecnej sytuacji trudno budować dalsze możliwe scenariusze geopolityczne. – Z inwestycyjnego punktu widzenia najstabilniejszą klasą aktywów pozostają obligacje skarbowe lub produkty oparte na tych instrumenty, szczególnie tych o niskiej wrażliwości na wahania rynkowych stóp procentowych. Natomiast w odniesieniu do ryzykownych klas aktywów zyskiwać powinny te, których może brakować na rynku – takich jak surowce energetyczne czy rolne – tłumaczy Piotr Krawczyński, menedżer ds. wsparcia sprzedaży w NN IP TFI.

Czytaj więcej

Rosyjski niedźwiedź uderzył też w rynki

Jeszcze w środę eksperci Santandera TFI oceniali, że w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu wpływ obecnego konfliktu na gospodarkę polską, a tym bardziej europejską czy światową będzie mniejszy niż w 2014 r. „Pomijając długoterminowe, geopolityczne skutki decyzji Putina, to, aby mogły one mieć istotny wpływ na makroekonomię i rynki finansowe, musiałyby się wiązać z odważnymi decyzjami UE czy USA. Na to jednak, podobnie jak przy pierwszej odsłonie konfliktu, obecnie się nie zanosi" – czytaliśmy. Czwartkowe wydarzenia jednak zmieniły diametralnie obraz sytuacji.

Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych
VeloBank przygarnie Noble Funds TFI – zdecydował syndyk
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych
Quercus chce kupić Noble Securities
Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych
Noble Funds TFI ma szanse na nowego inwestora
Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych
KNF nałożyła na Altusa karę pieniężną w wysokości 1,2 mln zł
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych
Quercus TFI ogłosił buy back do 3,07 mln akcji
Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych
Quercus zebrał już 0,4 mld zł