Reklama
Rozwiń

Polskie kina czekają na hity z Hollywood

Duzi operatorzy multipleksów odnotowali w I kwartale słabsze wyniki. Multikino postanowiło nawet odłożyć debiut na GPW

Aktualizacja: 25.02.2017 18:21 Publikacja: 20.05.2011 07:54

Polskie kina czekają na hity z Hollywood

Foto: GG Parkiet

W I kwartale polskie kina sprzedały nieco ponad 10,9 mln biletów, czyli o 8,3 proc. mniej niż rok wcześniej – wynika z danych Boxoffice.pl.

Cinema City International, największy gracz w branży prowadzący działalność międzynarodową, sprzedał w I kw. w naszym kraju 4,478 mln biletów, o 7,2 proc. mniej niż przed rokiem. Spadki zanotowało też Multikino (grupa ITI). – Podobnie jak w całej branży, nie tylko w Polsce, nasze wyniki za I kwartał są poniżej ubiegłorocznych rekordów. Zeszłoroczne sukcesy „Avatara” i „Alicji w Krainie Czarów” zawiesiły poprzeczkę naprawdę wysoko. Widać to oczywiście zarówno w porównaniu przychodów, marży EBITDA, jak i wyniku netto – przyznaje Piotr Zygo, prezes Multikina.

Helios z grupy Agory zanotował w I kwartale wyższą o 100 tys. sprzedaż biletów, co jednak jego konkurenci tłumaczą relatywnie niskimi wynikami w I kw. 2010 r. Był wtedy najsłabiej scyfryzowaną siecią kin, co powodowało, że udział biletów na seanse 3D był niższy niż u pozostałych dwóch graczy.

Przedstawiciele branży są zgodni, że największy wpływ na ich wyniki miało Hollywood. Zabrakło hitów z tamtejszych studiów. Takiego zdania są zarówno Mooky Greidinger, prezes Cinema City, jak i szef Multikina. – Szacujemy, że udział produkcji studiów hollywoodzkich w sprzedaży biletów w Polsce w I kwartale wyniósł około 36?proc., podczas gdy średnio co roku było to zwykle około 60?proc. – mówi Zygo.– Przypuszczalnie dopiero teraz widać skutki kryzysu finansowego z 2008 r. w USA.

Greidinger tłumaczy to inaczej: – To nie jest kwestia kryzysu finansowego, ale kalendarza – nie zawsze „Avatar” wchodzi na ekrany w I kwartale – powiedział. – Uważamy, że w tym roku okres najlepszych produktów kinowych przypadnie na III i IV kwartał.

Zygo sądzi wręcz, że te kwartały będą „kluczowe”, bo na ekranach pojawią się m.in. „Harry Potter” i „Bitwa Warszawska”, obydwa filmy w 3D. Obaj są?zdania, że II kwartał będzie?dobry, m.in. za sprawą wchodzących właśnie na ekrany „Piratów z Karaibów 4” czy „Kung Fu Panda 2”. – Mimo trudnego dla całej branży I kwartału rynek kinowy w Polsce ma szansę na kolejny rekord – uważa Greidinger.

Podane wczoraj przez jego firmę wyniki za miniony kwartał były słabsze, niż sądzili analitycy. Przychody spadły o 6 proc., a zarobek netto aż o 70 proc., do 3,63 mln euro. W wynikach widać też koszty restrukturyzacji przejętej sieci kin Palace Cinemas. W II kwartale, zapewnia Greidinger, koszty te sięgną już tylko kilkuset tysięcy euro, a nie 2 mln euro.

Nie najlepsza koniunktura w branży ma też inne skutki. – Rada nadzorcza Multikina nie podjęła decyzji o odwieszeniu procedury dopuszczeniowej przed KNF i dacie ewentualnego IPO. Do tematu wrócimy po wakacjach, a więc pod koniec III kwartału – mówi Zygo. – Nasza decyzja uwzględnia bieżącą sytuację na rynkach kapitałowych i kondycję sektora kinowego.

[[email protected] ][email protected] [/mail]

Technologie
Asbis zaczął rok od spadku. Jakie będą kolejne miesiące?
Technologie
Prześwietlamy CD Projekt. Czy w tym roku też będzie błyszczał na GPW?
Technologie
Wrocławski dostawca internetu sprzedany. Opuści giełdę NewConnect
Technologie
WP Media zaprosiła do składania ofert sprzedaży do 428 044 akcji Legimi po 45,5 zł/szt.
Technologie
Miliardy na cyfryzację. Czy wreszcie obudzą się też samorządy?
Technologie
Brad Smith, wiceprezes i prezydent Microsoftu: W przyszłym roku możliwa kolejna inwestycja w Polsce