Obie firmy kontroluje Zygmunt Solorz-Żak i współpracują one przy budowie sieci mobilnego Internetu w technologii HSPA+/ LTE. Obie pracują w ostatnim czasie nad finansowaniem, przy czym Polkomtel próbuje obniżyć koszty 7,6 mld zł kredytów.
Wiele wskazuje na to, że gros papierów Midasa o nominale 600 mln zł obejmie Sferia, która zgłosiła się na ochotnika w ubiegłym roku. – Na razie rozmawiamy z jednym potencjalnym inwestorem, co wynika z zapisów umowy. Być może jednak zwrócą się do nas jeszcze inwestorzy instytucjonalni, wtedy podejmiemy rozmowy – powiedział Maciej Kotlicki, członek zarządu Midasa.
Według niego losy PBG i „wpadki paru innych spółek" nie sprzyjały emisji Midasa. Inwestorów mogła odstraszyć też struktura papierów oferowanych przez fundusz. Są to obligacje 8-letnie, zerokuponowe, sprzedawane z dużym dyskontem wobec nominału. Sprzedając je, spółka może pozyskać nieco ponad 200 mln zł.
– Przedłożyliśmy dokumentację do KDPW, ponieważ obligacje mają być dopuszczone do obrotu na giełdzie –powiedział Kotlicki. – Myślimy, że emisja domknie się po świętach – sprecyzował.
Potwierdził, że Midas nie wyklucza wcześniejszego wykupu obligacji. – Mamy taką możliwość, ale to będzie zależało od banków – powiedział Kotlicki. Według zarządu funduszu banki, które już finansują Midasa (Alior Bank), jak i te, z którymi umowy ma on dopiero zawrzeć (BZ WBK, Santander) życzą sobie, by kredyty, których udzielają, miały wcześniejsze terminy spłaty niż obligacje. Krzysztof Adaszewski, prezes Midasa, mówił, że firma liczy na wzrost przychodów wynikający z coraz większego użycia transferu danych, dostarczanego przez spółki funduszu.