Cellnex nie przeszkodzi w budowie #Polskiego5G

Po 1,5 roku rozmów o budowie hurtowej sieci 5G w paśmie 700 MHz rynek jest nadal podzielony. Chęć przyłączenia się do projektu deklarują Play i Cyfrowy Polsat.

Publikacja: 15.03.2021 12:33

W budowie projektu #Polskie5G mają wziąć udział – zgodnie z założeniem – wszystkie cztery sieci komó

W budowie projektu #Polskie5G mają wziąć udział – zgodnie z założeniem – wszystkie cztery sieci komórkowe w kraju, państwowy Exatel oraz Polski Funduszu Rozwoju. O ile wyniki i prognozy dla grup: Cyfrowy Polsat, Orange Polska i T-Mobile Polska, za 2020 rok można już pokazać i porównać z dużo mniejszym od nich Exatelem, to danych dla Playa jeszcze nie ma.

Foto: Shutterstock

W miniony piątek jak co tydzień spotkali się sygnatariusze porozumienia w sprawie prac nad projektem ochrzczonym #Polskie5G: przedstawiciele Exatela (pomysłodawcy projektu), operatorów komórkowych oraz Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).

Rozmowy o tym, czy i jak budować hurtowego operatora sieci komórkowej 5G, korzystającego z częstotliwości 700 MHz zwolnionej przez cyfrową telewizję naziemną, toczą się od 1,5 roku. W ostatnich kilku tygodniach atmosfera przy stole zgęstniała. Widać to było m.in. w trakcie publicznych wystąpień szefów telekomów. Co wyjdzie z tego projektu?

Osie zatargów

Jest kilka powodów, dla których rozmowy o #Polskie5G budzą emocje. Z jednej strony coraz wyraźniej widać, że projekt hurtowej sieci, w której państwo ma pakiet kontrolny nie podoba się przynajmniej dwóm prywatnym telekomom. Z drugiej – pandemia oznacza dla państwa ciągle nowe koszty i powoduje, że projekt wymagający kilku miliardów złotych musi konkurować z innymi. Polski Fundusz Rozwoju, który ma być źródłem finansowania hurtownika 5G, nie odpowiedział nam w piątek na pytania, czy jego możliwości są takie jak na początku rozmów.

Foto: GG Parkiet

Po trzecie pełną parą idą prace nad listą projektów, które będą mogły zostać sfinansowane ze środków unijnych i między telekomami iskrzy na tym tle. Po czwarte rząd próbuje zająć coraz silniejszą pozycję na rynku usług telekomunikacyjnych, co widać w opisywanym już przez nas projekcie nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. W projekcie tym rząd wprowadził operatora sieci komunikacji strategicznej, którym w domyśle ma być Exatel, a któremu przypisuje się odgórnie funkcję operatora wielu istotnych państwowych agend. Tymczasem obecnie kontrakty te są podzielone między Exatela a firmy prywatne.

Co z Cellneksem

Foto: GG Parkiet

Jakby tego wszystkiego było mało w tym roku dwaj operatorzy komórkowi: P4 (Play) i Polkomtel (Grupa Cyfrowy Polsat) zamierzają sfinalizować transakcje sprzedaży udziałów w spółkach wieżowych. P4 przyobiecał 60 proc. udziałów w firmie, do której wnosi około 7 tys. instalacji, a Cyfrowy Polsat 99,99 proc. udziałów (również około 7 tys.) inwestorowi z Hiszpanii – infrastrukturalnej spółce Cellnex.

Ważne wydaje się pytanie, czy same te infrastrukturalne ruchy nie wywracają stolika, przy którym siedzą negocjujący powstanie #Polskiego5G.

– Bierzemy udział w pracach nad projektem i traktujemy go bardzo poważnie. Jest to rozwiązanie, które może przynieść korzyści przede wszystkim polskiemu społeczeństwu. A nasza umowa z Cellnexem pozostaje bez wpływu na projekt – zapewnia Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Grupy Polsat.

Małgorzata Zakrzewska, zajmująca analogiczne stanowisko w P4 (Play) także zapewnia, że umowa z Cellneksem nie ma wpływu na możliwość przystąpienia do #Polskiego5G.

Podaje, że telekom ten, przejęty przez francuski Iliad i wycofany z warszawskiej giełdy, bierze udział w rozmowach i jest chętny na tym etapie, aby wziąć udział w projekcie.

Zakrzewska pytana, czy Play do #Polskie5G miałby wnieść część sieci, czy też udziały w spółce wieżowej – odmawia podania szczegółów. – Nie komentujemy wewnętrznych ustaleń na temat modelu biznesowego #Polskie5G, ale umowa z Cellnexem nie stanowi tu ograniczenia – podkreśla.

Można sobie wyobrazić, że Cellnex przystępuje do rozmów o hurtowej sieci.

– Skład grupy projektowej #Polskie5G pozostaje obecnie bez zmian. Zgodnie z zawartym memorandum, włączenie jakiegokolwiek nowego operatora wymagałoby zgody wszystkich uczestników – mówi Martyna Lewandowska, rzeczniczka Exatela.

Nikt nie wstaje od stołu

Deklaracji lub sugestii, czy są chętni, by wziąć udział w #Polskie5G nie składają ciągle Orange Polska i T-Mobile Polska, ale w rozmowach uczestniczą. – Jesteśmy zaangażowani w projekt #Polskie5G i prace analityczne dotyczące warunków jego realizacji. Dzisiaj odbyło się kolejne spotkanie w tej sprawie. Liczymy na to, że zbliżamy się do końca tych prac i przedstawienia konkluzji, co do jego ewentualnej wykonalności – przekazał nam stanowisko Orange Polska rzecznik telekomu Wojciech Jabczyński.

Ze strony T-Mobile Polska płynie jedynie ogólne stwierdzenie, że telekom chętnie współpracuje przy projektach, w których widzi korzyść.

Ważne są intencje

Analitycy giełdowi ze względu na polityczną stronę przedsięwzięcia niechętnie wypowiadają się na temat szans i wad #Polskie5G.

Budowę hurtowej sieci, pozwalającej stworzyć jeden wspólny zbiór masztów, jednak chwalą.

– Na tym etapie dużo istotniejsze niż projekt #Polskie5G są z mojego punktu widzenia ostateczne warunki aukcji częstotliwości w paśmie C. Myślę, że wciąż nie można wykluczyć udziału w niej piątego gracza, co spowodowałoby, że każdy z czterech operatorów komórkowych musiałby ostatecznie wydać na pasmo potencjalnie dużo więcej niż 500 mln zł – uważa Paweł Puchalski, analityk Santander Biuro Maklerskie.

Jednym z nowych graczy mógłby być, jak wskazuje analityk, PKN Orlen. Na łamach „Parkietu" pisaliśmy o tym, że paliwowy koncern chce zbudować infrastrukturę 5G na własne potrzeby. Nie poruszaliśmy jednak tematu częstotliwości. Eksperci wskazują, że przemysłowe 5G może działać z wykorzystaniem pasma 26 GHz, które dopiero zostanie udostępnione.

Jak do tej pory prezesi Urzędu Komunikacji Elektronicznej, zarówno usunięty ze stanowiska w ub.r. Marcin Cichy, jak i jego następca Jacek Oko, deklarowali, że podstawowe warunki aukcji nie zmienią się. A to by oznaczało, że do wzięcia będą cztery bloki po 80 MHz każdy. Zgodnie z deklaracją urzędników, polem modyfikacji mają być zobowiązania inwestycyjne, czyli budowa sieci w mniejszych miejscowościach.

Sam projekt #Polskie5G zdaniem Puchalskiego ma dużo sensu. – Zakładając, że wszyscy mają dobre intencje, hurtowa sieć 5G w paśmie 700 MHz z udziałem państwa może być korzystna dla operatorów detalicznych. Zdziwiłbym się, gdyby Skarb Państwa nie próbował zająć pozycji na rynku 5G, który powszechnie uważany jest za przyszłościowy – uważa analityk.

– To, jak #Polskie5G wpłynie na wyniki operatorów, trudno na razie ocenić, bo wiele będzie zależeć od modelu, w jakim będą korzystać z tej sieci – mówi Paweł Puchalski.

Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający fundacji Digital Poland zwraca uwagę, że aby #Polskie5G powstało niemal wystarczą maszty Polkomtela lub Plusa i Playa.

– Tym bardziej że infrastruktura Plusa jest pozbawiona urządzeni chińskich dostawców, niepokojących rząd – mówi Mieczkowski.

Według niego #Polskie5G zapewne ogłosi przetarg na dostawę masztów.

Pytania bez odpowiedzi

W trakcie prac analitycznych nad #Polskie5G powstała analiza firmy doradczej Accenture opisująca koszty budowy i wdrożenia sieci.

Natomiast nie ma na razie odpowiedzi na pytanie, ile operatorzy zaoszczędzić mogliby za sprawą udziału w hurtowym projekcie, czy tylko by zyskali, czy spadłyby ich przychody (np. z rozliczeń hurtowych), czy i w jaki sposób zostanie sfinansowany projekt po stronie państwa (formalnie na to, aby Exatel otrzymał dofinansowanie z KPO, musi zgodzić się jeszcze Komisja Europejska).

Wśród potencjalnych beneficjentów projektu wskazać można dostawców konkurencyjnych wobec chińskiego Huawei, w tym głównie Ericssona i Nokię.

Przedstawiciele rządu, ostatnio Robert Kośla, dyrektor Departamentu Cyberbezpieczeństwa w Kancelarii Premiera wielokrotnie tłumaczyli, że przy wyborze dostawców istotne będzie, gdzie powstaje infrastruktura, czyli jak wygląda tzw. łańcuch dostaw. Ericsson i Nokia mają w Polsce centra badań i rozwoju, a szwedzka grupa dodatkowo korzysta z zakładu produkcyjnego w Tczewie.

Technologie
Wrocławski dostawca internetu sprzedany. Opuści giełdę NewConnect
Technologie
WP Media zaprosiła do składania ofert sprzedaży do 428 044 akcji Legimi po 45,5 zł/szt.
Technologie
Miliardy na cyfryzację. Czy wreszcie obudzą się też samorządy?
Technologie
Brad Smith, wiceprezes i prezydent Microsoftu: W przyszłym roku możliwa kolejna inwestycja w Polsce
Technologie
Asseco SEE zarobiło ponad dwieście milionów
Technologie
Wycisnąć światłowód