Ten rok jest kolejnym z rzędu, w którym grupa Orlen planuje przeznaczyć na inwestycje rekordową kwotę. Jej wydatki na wszystkie przedsięwzięcia mają sięgnąć aż 36,2 mld zł. W 2022 r. było to 19,6 mld zł.
W obu przypadkach uwzględniono inwestycje w przejętych koncernach Lotos i PGNiG. „To ogromne środki, które w dużej mierze przeznaczymy na skuteczną transformację energetyczną, w tym rozwój energetyki odnawialnej oraz zeroemisyjnej technologii jądrowej. Pozwoli nam to budować długoterminowe bezpieczeństwo energetyczne Polski” – przekonuje Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Najwięcej na rafinerie
Zdecydowanie najwięcej pieniędzy, bo 9 mld zł, koncern chce przeznaczyć na rozwój biznesu rafineryjnego. Za te pieniądze będzie m.in. kontynuowana budowa instalacji: hydrokrakingu w litewskich Możejkach, bioetanolu drugiej generacji w Jedliczu, visbreakingu i HVO w Płocku oraz hydrokrakingowego bloku olejowego w Gdańsku. Ponadto w Gdańsku ma powstać morski terminal przeładunkowy produktów ropopochodnych na Martwej Wiśle. Podobne kwoty, bo po 6,4–7 mld zł, zasilą przedsięwzięcia realizowane w biznesach energetycznym, petrochemicznym i wydobywczym.
W pierwszym z nich największe wydatki zaplanowano na modernizację aktywów oraz przyłączanie nowych odbiorców w zależnej Enerdze. Ponadto istotne sumy mają posłużyć do kontynuowania budowy bloków gazowo-parowych w Ostrołęce i Grudziądzu oraz realizacji projektów farm fotowoltaicznych i farmy wiatrowej na Bałtyku.