Dzięki temu spółkę przestaje obowiązywać ograniczenie wydobycia na poziomie 10 proc. tzw. zasobów geologicznych. Ile one wynoszą oraz ile zapłacono za nowe pozwolenie, nie podano. KOV otrzymał koncesję na 20 lat.
Obecna produkcja na obszarze Olgowskoje wynosi blisko 340 tys. m sześc. gazu dziennie. Na KOV przypada ponad 237 tys. m sześc. netto, co jest związane z posiadaniem przez spółkę 70 proc. udziałów w firmie KUB-Gas, która z kolei jest bezpośrednim właścicielem koncesji. Łączna produkcja KOV na Ukrainie wynosi niemal 524 tys. m sześc. gazu dziennie. Olgowskoje jest drugą, obok licencji Wiergunskoje, koncesją produkcyjną giełdowej firmy.
Zarząd Kulczyk Oil Ventures podaje, że tzw. zasoby potwierdzone znajdujące się na obszarze Olgowskoje to prawie 4 mln boe (baryłek ekwiwalentu ropy naftowej). Jest to obecnie najbardziej produktywna koncesja z pięciu posiadanych przez KOV na Ukrainie.
– Olgowskoje to pole, które nie tylko w największym stopniu eksploatujemy, to także pole, które udało nam się najlepiej poznać. Wiemy, że na jego obszarze znajduje się wiele obiecujących stref i miliony metrów sześciennych gazu nadających się do komercyjnego wydobycia – twierdzi Jakub Korczak, wiceprezes KOV.
Od momentu przejęcia KUB-Gasu przez KOV (czerwiec 2010 r.) na obszarze koncesyjnym Olgowskoje wykonano lub podłączono do produkcji siedem odwiertów. Spółka planuje już wykonanie kolejnych. W tym roku jednego (o nazwie O–11), a w przyszłym drugiego (O–15). W poniedziałek po podaniu informacji na ten temat cena walorów KOV rosła nawet o 19,3 proc. (do 1,67 zł). Ostatecznie na zamknięciu sesji wyniosła 1,61 zł, co oznaczało zwyżkę o 15?proc.