Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.04.2017 08:37 Publikacja: 06.04.2017 08:37
Od 2014 r. spółki kontrolowane przez Skarb Państwa wydały na ratowanie i renacjonalizację kopalń węgla już 7,4 mld zł.
Foto: Bloomberg
Od 2014 r. spółki kontrolowane przez Skarb Państwa wydały na ratowanie i renacjonalizację kopalń węgla już 7,4 mld zł. Jeśli do tego dodamy rozpoczęte projekty budowy bloków węglowych – to inwestycje państwowych firm w przemysł węglowy sięgają już 35 mld zł. – Nie może być tak, że kopalnie będą stale na kroplówce państwa. Wkrótce przyjdzie moment, gdy restrukturyzacja górnictwa się skończy i spółki będą musiały samodzielnie stanąć do walki na rynku – komentuje Tomasz Chmal, ekspert ds. energetyki. Zaznacza jednocześnie, że bezpieczeństwo energetyczne zawsze jest drogie. – Restrukturyzacja sektora w Niemczech też kosztowała ogromne pieniądze. W Polsce ten proces już się kończy. Jest jeszcze wiele do zrobienia, np. w kwestii poprawy efektywności wydobycia, ale to już nie powinno się odbywać poprzez dotowanie górnictwa – dodaje Chmal.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o rynku mocy, przewidującą możliwość przeprowadzenia dogrywkowych aukcji rynku mocy na rok 2029 i - jeśli będzie to potrzebne - na 2030. Pozwoli ona na powstanie elektrowni gazowych. Chodzi szczególnie o projekty elektrowni gazowej w Kozienicach (Enea) i w Gdańsku (Energa/Orlen).
Spółki przetwarzające odpady widzą ogromny potencjał rozwoju, zwłaszcza że zazwyczaj nie brakuje im ani surowca, ani odpowiednich mocy. Wyzwaniem najczęściej są obowiązujące regulacje, nielegalne składowiska oraz rosnące koszty.
Koncern istotny spadek zysków zanotował w dwóch kluczowych biznesach obejmujących wydobycie ropy i gazu oraz działalność rafineryjno-petrochemiczną. Zarząd spółki narzeka na niepewność na rynku naftowym, która utrzyma się również w tym roku.
Dzień po odrzuceniu wniosku o koncesyjnego na rozpoznanie złóż węgla koksującego Dębieńsko przez zagranicznego inwestora, Jastrzębska Spółka Węglowa deklaruje „niezwłocznie” złoży wniosek koncesyjny na to złoże. Ma to być kwestia najbliższych dni.
Walka o koncesje na poszukiwanie złoża węgla koksującego potrzebnego do produkcji stali, powoli dobiega końca. Firma Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC) z kapitałem amerykańskim, szwajcarskim i niemieckim, która starała się o koncesję Dębieńsko dostała odmowną decyzję. To potencjalnie otwiera drogę do złożenia własnego wniosku przez JSW.
Koncern dąży do uproszczenia struktury grupy, redukcji kosztów oraz osiągnięcia synergii operacyjnych i finansowych. Dąży też do zwiększenia wydobycia oraz zasobów ropy i gazu.
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o rynku mocy, przewidującą możliwość przeprowadzenia dogrywkowych aukcji rynku mocy na rok 2029 i - jeśli będzie to potrzebne - na 2030. Pozwoli ona na powstanie elektrowni gazowych. Chodzi szczególnie o projekty elektrowni gazowej w Kozienicach (Enea) i w Gdańsku (Energa/Orlen).
Prąd z pierwszej elektrowni jądrowej, która ma powstać w Choczewie, ma kosztować 470-550 zł za MWh. Zmniejszenie kosztów inwestycyjnych pozwoli obniżyć tę cenę, ale przekroczenie budżetu oznaczać będzie wyższą cenę - wynika z opublikowanego wniosku notyfikacyjnego pomoc publiczną polskiego rządu. Z dokumentu wynika, że elektrownia powstanie rok później niż planowano. Bruksela wyraziła już swoje wątpliwości, które jednak nie przesądzają sprawy.
Powiew optymizmu z przemysłu i rozczarowanie w usługach – tak można podsumować wstępne odczyty PMI za luty ze strefy euro oraz jej największych gospodarek: Niemiec i Francji.
Niemcy pójdą do urn wyborczych 23 lutego, wszystkie niemieckie partie składają więc różnorakie obietnice, w tym cięcia podatków, wyższe inwestycje publiczne i podwyżki emerytur w celu stymulowania wzrostu. Wszystkie wiążą się z dużymi kosztami.
Jako mniejszościowi akcjonariusze Energi oczekujemy sprawiedliwości i uczciwości. Chcielibyśmy usłyszeć także zwykłe słowo „przepraszam” – mówią Jan Trzciński, prezes fundacji To co najważniejsze, oraz Cezary Waczków, przedstawiciel akcjonariuszy mniejszościowych Energi.
Enea dokona odpisów aktualizujących, które zmniejszą zysk netto grupy za 2024 rok łącznie o ok. 2,96 mld zł oraz EBITDA o ok. 255 mln zł. To efekt utraty wartości aktywów węglowych spółki, a więc elektrowni węglowych i kopalni Bogdanka.
Trwają prace dotyczące ewentualnego wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. U zewnętrznego doradcy zamówiono analizy w tej sprawie – przekazała w czwartek posłom sejmowej podkomisji dyrektor departamentu spółek paliwowo-energetycznych w MAP Monika Gawlik.
Komisja Europejska chce obniżyć ceny energii dla przemysłu. Ma on kupować prąd z OZE bezpośrednio od wytwórców po stałej cenie (kontrakt PPA). Bruksela chce, aby te umowy gwarantował Europejski Bank Inwestycyjny.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas