PKN Orlen inwestuje w sprzedaż paliw

Płocki koncern liczy na dalszy wzrost sprzedaży paliw w Polsce, Niemczech, Czechach i na Litwie. Rozwija też ofertę pozapaliwową. Na rozwój segmentu detalicznego wyda w tym i przyszłym roku po około 0,4 mld zł.

Początek tego roku był dla grupy PKN Orlen wyjątkowo udany. Na wszystkich kluczowych rynkach, na których działa koncern, poprawiła się konsumpcja oleju napędowego. Najwięcej w Polsce, bo o kilkanaście procent. Po kilka procent wzrosło zapotrzebowanie na olej napędowy w Niemczech, Czechach i na Litwie. Stosunkowo dobra sytuacja była też w sprzedaży benzyny.

Duży popyt na paliwa to m.in. efekt rosnącego PKB na każdym z rynków Orlenu. Ponadto koncernowi sprzyjał wzrost marż rafineryjnych i petrochemicznych oraz średniej ceny ropy. W I kwartale grupa zwiększyła przerób ropy o 7 proc., głównie dzięki wznowieniu produkcji z instalacji w czeskim Litvinovie. W efekcie o 4 proc. wzrósł łączny wolumen sprzedaży wytwarzanych produktów.

Sprzyjające otoczenie makroekonomiczne i działania Orlenu zaowocowały rekordowymi wynikami finansowymi w segmencie detalicznym. To m.in. rezultat 2-proc. wzrostu sprzedaży wolumenowej paliw. Ponadto grupa mogła pochwalić się zwiększeniem udziałów w rynku detalicznym w Polsce i Czechach.

Na koniec marca PKN Orlen posiadał w Polsce 1758 stacji paliw. Od lat na krajowym rynku detalicznym utrzymuje pozycję niekwestionowanego lidera. W I kwartale jego udział wynosił 34,6 proc. W Niemczech grupa dysponuje 575 obiektami, które zapewniają jej 6 proc. udziału w rynku. W Czechach stacji jest mniej niż w Niemczech, ale udział jest wyższy – sięga 18,1 proc. Podobnie jak w Polsce PKN Orlen jest tam liderem rynku. Najmniejszy stan posiadania grupa ma na Litwie.

W latach 2017–2018 PKN Orlen planuje wydać na rozwój sieci stacji paliw po około 0,4 mld zł rocznie. Jeśli zrealizuje te plany, to nakłady będą o jedną trzecią wyższe niż w ubiegłym roku. Wzrost wydatków podyktowany jest przede wszystkim chęcią przyspieszenia procesu dostosowania obiektów sprzedaży paliw do oczekiwań klientów oraz zmieniających się trendów rynkowych i konsumpcyjnych. W związku z tym koncern zamierza m.in. dostosować swoją sieć do zmieniającego się układu drogowego. Duża część środków zostanie przeznaczona na kontynuację rozwoju organicznego sieci stacji paliw oraz wdrożenie nowego formatu sklepowo-gastronomicznego na polskim i czeskim rynku. Ponadto będzie kontynuowana gruntowna modernizacja już posiadanych placówek, głównie w Niemczech i Czechach, a także rozwój automatycznych myjni.

PKN Orlen zapewnia dziś nie tylko szybkie tankowanie paliw, ale też posiłek i kawę oraz ofertę sklepową. Już teraz dysponuje w Polsce największą siecią kawiarni i punktów gastronomicznych. Koncernowi przez blisko dziesięć lat udało się zbudować silną markę gastronomiczną Stop Cafe. Jeszcze w tym roku na około 130 obiektach należących do sieci stacji paliw PKN Orlen pojawią się nowe, innowacyjne koncepty stop.cafe i O!Shop, na które złoży się unikalna, rozbudowana oferta kącików kawowych i sklepu typu convenience. Obecnie koncern testuje w swoich obiektach rozwiązania z zakresu elektromobilności. W ramach współpracy z firmą Tesla przy wybranych stacjach funkcjonują punkty ładowania elektrycznego samochodów tego producenta.

Koncern wierzy, że walka ze zjawiskiem nielegalnego handlu paliwami w Polsce nadal będzie skuteczna. To z kolei powinno przełożyć się na dalszy wzrost sprzedaży paliw na stacjach należących do grupy.

W 2016 roku koncern wypracował w segmencie detalicznym 1,8 mld zł zysku EBITDA LIFO. Według szacunków zarządu ten kluczowy dla grupy wskaźnik powinien kształtować się na podobnym poziomie również w tym i w przyszłym roku. W jego osiągnięciu powinien pomóc wzrost PKB na wszystkich kluczowych dla firmy rynkach oraz dalsza skuteczna walka państwa z szarą strefą w Polsce.