Grupa Lotos restrukturyzuje działalność wydobywczą

Koncern w nowej firmie zależnej skoncentruje wszystkie koncesje poszukiwacze i wydobywcze. Działalnością usługową i serwisową na rynku ropy i gazu zajmie się Lotos Petrobaltic.

Grupa Lotos jest w trakcie restrukturyzacji segmentu poszukiwań i wydobycia.

– Celem zmian jest efektywny rozwój działalności wydobywczej węglowodorów, w szczególności poprzez realizację nowych projektów i pozyskiwanie finansowania w działalności międzynarodowej. Jest to zgodne z założeniami strategii rozwoju na lata 2017–2022 – informuje Krzysztof Kopeć z biura komunikacji Grupy Lotos.

Nowa spółka

Foto: PARKIET

Jednym z pierwszych kroków restrukturyzacyjnych było powołanie firmy Lotos Upstream, podmiotu w 100 proc. zależnego od giełdowej spółki. Zostaną przeniesione do niej z Lotosu Petrobaltic niektóre aktywa wydobywcze. Chodzi o m.in. o firmy Lotos E&P Norge, do której należą koncesje w Norwegii, oraz AB Lotos Geonaftę prowadzącą działalność na Litwie. Do Lotos Upstreamu trafią też udziały w Baltic Gas, w której wraz z partnerem zagranicznym zagospodarowywane są złoża gazowe B4 i B6 na Bałtyku.

– Harmonogram przejmowania spółek operacyjnych uwzględnia m.in. uzyskanie zgód administracyjnych związanych ze zmianą właściciela poszczególnych spółek operacyjnych (spółki działają w różnych jurysdykcjach prawnych) oraz zgód podmiotów zaangażowanych w finansowanie działalności wydobywczej – twierdzi Kopeć. Dodaje, że dziś kapitał zakładowy Lotosu Upstream wynosi 5 tys. zł, ale docelowo może wzrosnąć nawet o 632,5 mln zł. Głównym celem nowej firmy jest zapewnienie koncernowi dalszego rozwoju sektora poszukiwawczo-wydobywczego w oparciu o wybranych pracowników grupy lub specjalistów pozyskanych na rynku.

Prace serwisowe

Lotos Petrobaltic pozostanie firmą bezpośrednio zależna od Grupy Lotos. Teraz skupi się jednak na rozwoju usług wydobywczych, a z czasem także serwisowych, stopniowo zwiększając kompetencje i zatrudnienie. Działalność będzie prowadził zarówno na rzecz grupy, jak i podmiotów zewnętrznych. O szczegółowych planach rozwoju koncern nie informuje. Z wcześniejszych wypowiedzi wynika, że Lotos Petrobaltic będzie chciał m.in. aktywnie działać na szelfie brytyjskim, gdzie prace związane z likwidacją infrastruktury zlokalizowanej na wyeksploatowanych złożach są warte ponad 100 mld funtów. – Mamy ambicje i kompetencje, aby pozyskać część z tego tortu prac serwisowych. To również szansa dla Lotosu na dalszą kooperację z polskim przemysłem stoczniowym – mówił kilka miesięcy temu Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos.

Koncern cały czas monitoruje rynek w celu pozyskania nowych atrakcyjnych aktywów wydobywczych. Kluczowym podmiotem realizującym ten cel będzie teraz Lotos Upstream, który przejmie wszystkie zadania grupy w segmencie wydobywczym. Podmiot ten ma docelowo zostać właścicielem wszystkich złóż Lotosu, także tych nowo nabytych.