Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 17.01.2022 05:21 Publikacja: 17.01.2022 05:21
Foto: Adobestock
Od kilku lat co roku rekordowe przychody i zyski wypracowuje Mo-Bruk, specjalizujący się w przetwarzaniu odpadów przemysłowych. Podobnie było zapewne w 2021 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o rynku mocy, przewidującą możliwość przeprowadzenia dogrywkowych aukcji rynku mocy na rok 2029 i - jeśli będzie to potrzebne - na 2030. Pozwoli ona na powstanie elektrowni gazowych. Chodzi szczególnie o projekty elektrowni gazowej w Kozienicach (Enea) i w Gdańsku (Energa/Orlen).
Spółki przetwarzające odpady widzą ogromny potencjał rozwoju, zwłaszcza że zazwyczaj nie brakuje im ani surowca, ani odpowiednich mocy. Wyzwaniem najczęściej są obowiązujące regulacje, nielegalne składowiska oraz rosnące koszty.
Koncern istotny spadek zysków zanotował w dwóch kluczowych biznesach obejmujących wydobycie ropy i gazu oraz działalność rafineryjno-petrochemiczną. Zarząd spółki narzeka na niepewność na rynku naftowym, która utrzyma się również w tym roku.
Dzień po odrzuceniu wniosku o koncesyjnego na rozpoznanie złóż węgla koksującego Dębieńsko przez zagranicznego inwestora, Jastrzębska Spółka Węglowa deklaruje „niezwłocznie” złoży wniosek koncesyjny na to złoże. Ma to być kwestia najbliższych dni.
Walka o koncesje na poszukiwanie złoża węgla koksującego potrzebnego do produkcji stali, powoli dobiega końca. Firma Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC) z kapitałem amerykańskim, szwajcarskim i niemieckim, która starała się o koncesję Dębieńsko dostała odmowną decyzję. To potencjalnie otwiera drogę do złożenia własnego wniosku przez JSW.
Koncern dąży do uproszczenia struktury grupy, redukcji kosztów oraz osiągnięcia synergii operacyjnych i finansowych. Dąży też do zwiększenia wydobycia oraz zasobów ropy i gazu.
Spółki przetwarzające odpady widzą ogromny potencjał rozwoju, zwłaszcza że zazwyczaj nie brakuje im ani surowca, ani odpowiednich mocy. Wyzwaniem najczęściej są obowiązujące regulacje, nielegalne składowiska oraz rosnące koszty.
Wyzwania związane z rozbudową oferty paliwowej i pozapaliwowej, rosnącą cyfryzacją, zmianami gospodarczymi i geopolitycznymi oraz transformacją energetyczną mają coraz większy wpływ na dalszy rozwój branży.
Niedawne inwestycje i przejęcie spowodowały, że grupa skokowo zwiększyła zdolności przetwarzania odpadów. W tym roku będzie dążyć do ich pełnego wykorzystania. Zarząd chce też trwałego powrotu do rentowności EBITDA około 50 proc.
Postulują m.in. wprowadzenie rozwiązań, które przyczynią się wyhamowania spadku konkurencyjności wspólnotowej gospodarki i działających na jej obszarze firm oraz wsparcie rozwoju produkcji i technologii. Część firm unika jednak tego tematu.
Walory przetwórcy odpadów zyskują dziś na wartości nawet kilkanaście procent w stosunku do kursu z środowego zamknięcia. To nie tylko efekt wzrostu wyników, ale przede wszystkim zapowiadanej ich dalszej istotnej poprawy w kolejnych kwartałach.
Ich działalność wspierają m.in. krajowe i unijne regulacje, rosnąca świadomość społeczna oraz promowana idea gospodarki o obiegu zamkniętym. Rozwój utrudnia za to biurokracja, łamanie obowiązujących przepisów i rosnące koszty.
W kolejnych kwartałach spółka spodziewa się dalszego wzrostu przychodów dzięki przejęciu El-Kajo i realizowanym inwestycjom w moce produkcyjne. Zauważa też, że rynek gospodarowania odpadami w Polsce znajduje się w fazie intensywnego rozwoju.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas