Przestrogi z Dalekiego Wschodu

Publikacja: 03.02.2018 15:30

Można powiedzieć, że cały japoński system gospodarczy był wynikiem zastosowania podejścia racjonalistycznego – zakładającego możność kierowania procesami gospodarczymi (...) – a równocześnie podejścia głęboko nieufnego wobec możliwości samoregulacji rynkowej – pisze Marcin Mrowiec. Jak to się skończyło? Japonia stała się nieomal synonimem stagnacji. W efekcie „doświadczenia Japonii są jeszcze jednym argumentem na rzecz tezy o niemożności skutecznego konstruktywistycznego sterowania całością rzeczywistości gospodarczej w długim okresie – argumentem tym mocniejszym, że Japończycy szczerze wierzyli w wyższość swojego systemu ekonomicznego".

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Recenzje
Bogaty kraj z wojskiem obywatelskim
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Recenzje
Jak atak Hamasu zmienił Bliski Wschód
Recenzje
Dlaczego należy walczyć z pseudoproduktywnością
Recenzje
Poborowa armia nie musi być ciężarem dla gospodarki
Recenzje
Czy prace nad AI poszły już zbyt daleko?
Recenzje
Prywatna wojna z Kimami