Indeks blue chips w dół ciągnęły głównie banki (Alior minus 3,2 proc.), Kęty i Allegro. W górę parły ponownie CD Projekt (4 proc.), Cyfrowy Polsat i Dino. Obroty akcjami firm z WIG 20 spadły znacznie - do 700 mln zł (dzień wcześniej ponad 1,5 mld zł). Na całym parkiecie zniżkowały z 1,925 mld do 910 mln zł. WIG20 spadł we wtorek o 0,1 proc., sWIG80 o 0,5 proc. Średnie firmy rosły o ułamek punktu. „Finalnie popytowi udało się ustabilizować WIG20 w rejonie 2200 pkt. Bilansem technicznym rozdania jest wyrysowanie przez WIG20 świecy o skromnym korpusie z dwoma dynamicznymi cieniami, która jest nie tylko obrazem rynku w konsolidacji i równowadze, ale też niepewności, co do dalszego scenariusza. Nie zmienia to jednak faktu, iż ostatnie sesje sumują się w sukces byków, który owocuje mocnym odbiciem po tąpnięciu w poprzedni wtorek wywołanym reakcją rynku na zaostrzenie doktryny obronnej przez Rosję. Seria porażek podaży na oporach i wsparciach na wykresie WIG20 sumuje się w budowanie fundamentu pod test linii półrocznej fali spadkowej, która jest tożsama z linią prowadzącą korektę hossy. (…) Po wtorkowej sesji, która miała w sobie również próbę przeczekania impulsów spadkowych z otoczenia, większe szanse należy dawać stronie popytowej, która jest na dobrej drodze do odebrania stronie podażowej kluczowego argumentu technicznego” – uważa Adam Stańczak z DM BOŚ.
Wygląda na to, że Europa bardziej przestraszyła się słów Trumpa niż Ameryka. Na Starym Kontynencie rosły tylko mniejsze rynki. DAX zniżkował o 0,5 proc., a CAC 40 i FTSE 250 po 0,9 proc. Najgorzej wypadły wskaźniki rosyjskie. U USA im dalej było od otwarcia sesji tym bardziej nabierały siły główne indeksy. Część z nich znów miała rekordy wszech czasów. Między innymi S&P 500, DJ Industrial i Composite. S&P 500 zyskał 0,6 proc., podobnie jak Nasdaq Composite. Rynek w większości zignorował zapowiedzi Trumpa wyższych ceł, ale dostało się takim importerom jak m.in. Ford Motor i General Motors. Po kilku dniach spadków w górę o 0,7 proc. poszła Nvidia.
W środę w Azji parkiety rozdzieliły zieleń i czerwień po równo. Rosną tym razem akcje chińskie, spadają indeksy w Tokio (Nikkei 225 -0,8 proc.) i Korei Południowej (KOSPI -0,7 proc.).
Dzisiaj dużo danych z USA o 14.30, między innymi tygodniowe wnioski bezrobotnych i deflator wydatków konsumentów (PCE core). U nas stopa bezrobocia.
Głos oddajemy analitykom. Co piszą w porannych raportach?