Spółki opracowują nowe strategie sponsoringowe
Oszczędnie na temat inwestycji w piłkę nożną wypowiada się KGHM, mimo że jest jednym z największych w Polsce mecenasów sportu. W 2023 r. wydał ogólnie na sponsoring 141 mln zł (wzrost o 19 proc.). Ile na sam futbol, nie wiadomo. Spółka od lat jest sponsorem i jedynym właścicielem klubu KGHM Zagłębie Lubin. „Stadion, na którym rozgrywane są mecze tego zespołu Ekstraklasy, nosi nazwę KGHM Zagłębie Arena. Zagłębie Lubin prowadzi też własną Akademię Piłkarską, której KGHM jest sponsorem tytularnym” – podaje departament komunikacji koncernu. Jednocześnie informuje, że w związku ze zmieniającym się otoczeniem makroekonomicznym, niestabilnymi cenami surowców i energii oraz prowadzonymi pracami nad przeglądem strategii przygotowywana jest aktualizacja polityki sponsoringowej. W efekcie miedziowa spółka w najbliższych latach chce skupić się na poprawie efektywności produkcji, optymalizacji procesów i obniżce kosztów. „Może to oznaczać także przegląd zasadności kontynuacji części projektów dotyczących sponsoringu” –twierdzi KGHM.
W 2023 r. 109,8 mln zł (wzrost o 28 proc.) na szeroko rozumiany sponsoring wydała grupa PZU. Z tego część środków przeznaczono na sponsoring klubów i akademii sportowych m.in. takich, jak: Stal Mielec, Akademia Korona Kielce, Amp Futbol, Górnik Łęczna, Jasielski Klub Sportowy Czarni Jasło, Stomil Olsztyn, Podkarpacki Związek Piłki Nożnej i KS Lechia Zielona Góra. Ubezpieczyciel nie wspiera finansowo reprezentacji narodowej ani jej piłkarzy. Jednocześnie ujawnia, że więcej niż na futbol wydał na tenis ziemny, z uwagi na współpracę z Igą Światek (już zakończoną) oraz SuperLigę. Również PZU w tym roku przygotowuje się do określenia strategii sponsoringowej, która na nowo wyznaczyć kierunki współpracy.
Na promowaniu trzech dyscyplin sportowych koncentruje się PKO BP. Są to imprezy biegowe, dyscypliny hippiczne i futbol. W przypadku tej ostatniej od sezonu 2018/2019 bank angażuje się we wsparcie rozgrywek Ekstraklasy. Obecnie jest ich partnerem tytularnym. – Zbliżający się sezon będzie już szóstym w tym charakterze. Partnerstwo tytularne obowiązuje do końca sezonu 2026/2027 – zauważa Agnieszka Szymańska-Grodecka, ekspert departamentu komunikacji korporacyjnej PKO BP. Dodaje, że wiodącym celem współpracy z Ekstraklasą jest rozwój polskiego sportu, w tym budowa silnej, profesjonalnej ligi, oraz wspieranie młodych piłkarskich talentów w Polsce. W 2023 r. wydatki grupy na działania sponsorskie związane ze sportem wyniosły blisko 27 mln zł. PKO BP podaje, że w trakcie Euro 2024 planuje umieścić swoje spoty w blokach reklamowych podczas dwóch meczy reprezentacji Polski – z Austrią i z Francją.
Wydatki na polski futbol mogą w tym roku spaść
Polski futbol mocno wspierają koncerny energetyczne. W 2023 r. PGE była sponsorem występującej w Ekstraklasie Stali Mielec, jak również sponsorem głównym Stall Stalowa Wola, która występowała w II lidze. Ponadto koncern wspierał piłkarskie drużyny dziecięce i młodzieżowe. W 2023 r. wydatki na tę dyscyplinę nieznacznie wzrosły. Więcej przeznaczono jednak na żużel (spółka jest sponsorem tytularnym Ekstraligi) oraz na sponsoring warszawskiego stadionu PGE Narodowego. „Obecnie PGE jest na etapie weryfikowania planów sponsoringowych i aktualizacji strategii sponsoringu, w tym również kwestii związanych z wydatkami na sponsoring” – informuje biuro prasowe koncernu. PGE nie wspiera piłki nożnej na poziomie reprezentacyjnym ani nie planuje kampanii reklamowej podczas Euro 2024.
Podobnie w tej sprawie jest z Tauronem i Eneą. Pierwsza z tych spółek była za to i nadal jest sponsorem strategicznym klubu Raków Częstochowa. Poza nim nie jest zaangażowana we wsparcie żadnych podmiotów z obszaru piłki nożnej. Przekonuje, że na futbol wydała w ubiegłym roku podobne pieniądze jak rok wcześniej. – Większe kwoty grupa Tauron przeznaczała na pozycjonowanie się przy okazji wydarzeń skupionych m.in. wokół Polskiej Ligi Siatkówki czy Polskiego Komitetu Olimpijskiego – twierdzi Mirosława Karpińska, specjalista wiodący ds. mediów katowickiej spółki.
Enea wspierała rozwój piłki nożnej głównie na terenie, na którym koncentruje się jej działalność, czyli zachodniej Polski. W ubiegłym roku została sponsorem tytularnym Stadionu Miejskiego w Poznaniu. – Zgodnie z zawartymi umowami przekazywane środki muszą być przeznaczone na potrzebę realizacji danego projektu sportowego, nie mogą służyć do finansowania zobowiązań i wydatków sponsorowanego niezwiązanych bezpośrednio z organizacją treningów, meczów i bieżącą działalnością – podaje Berenika Ratajczak, rzecznik prasowy Enei. Dodaje, że w tym roku spółka wprowadza zmiany w strategii sponsoringu. W związku z tym ogólny budżet na działalność sponsoringową zostanie zmniejszony również w stosunku do projektów piłkarskich.