Jak płacić podczas zagranicznych wakacji

Z powodu inflacji urlop w kraju stał się drogi, dlatego częściej wybieramy się daleko od domu, tym bardziej że złoty się wzmocnił, o czym pisaliśmy tydzień temu.

Publikacja: 17.06.2023 11:18

Warto zostawić trochę lokalnej waluty, bo gdy nasz samolot będzie miał mocno opóźniony start, wypada

Warto zostawić trochę lokalnej waluty, bo gdy nasz samolot będzie miał mocno opóźniony start, wypada mieć za co zjeść i wypić. Fot. shutterstock

Foto: Arkadij Schell

Czy w Azji lub Ameryce Środkowej może się zdarzyć, że po kilku wypłatach w bankomatach konto zostanie zablokowane? Może tak się stać. Banki chcą wiedzieć, kto korzysta z naszej karty, wyłapują odstępstwa od normy. – Stosujemy różne mechanizmy, np. używamy systemu, który pozwala wykryć transakcje kartą niepasujące do standardowych zachowań. To tylko przykład, bo ze względów bezpieczeństwa nie chcemy mówić więcej – tłumaczy Marcin Data, ekspert Credit Agricole.

Dlatego warto poinformować bank o planowanej podróży, zwłaszcza gdy nie jeździmy często za granicę. Awaryjny numer do banku warto mieć zapisany w kilku miejscach.

Czytaj więcej

Lira turecka może jeszcze osłabnąć. Szansa na tańsze wakacje

Rachunek walutowy: warto?

Aby płacić kartą za granicą, nie trzeba mieć konta z obcą walutą. Korzystanie z bankomatu czy płacenie kartą najczęściej obciąży nas kosztami przewalutowania i opłatami. W Turcji to nawet 10 proc. wypłacanej kwoty, w USA 3,50–5 dol. na podstawie aktualnego kursu. a ten może się zmieniać.

– Warto rozważyć otwarcie rachunku walutowego i korzystać z karty wielowalutowej – wskazuje ekspert Credit Agricole. Ofertę taką ma kilkanaście banków. Najczęściej karta wydawana jest bezpłatnie i jest powiązana z podstawowym kontem w złotych i z rachunkami w różnych walutach, m.in. z euro, dolarem, funtem brytyjskim i podpięta np. do Apple Pay czy Google Pay. Automatycznie rozpoznaje, jaka waluta jest wykorzystywana do płatności i pobiera pieniądze z właściwego rachunku.

Może się jednak zdarzyć, że zagraniczny bankomat, odczytując kartę z Polski, proponuje transakcję w złotych. To oznacza, że bank wykorzysta pieniądze z naszego głównego rachunku w złotych, bo o taką walutę poprosi terminal lub bankomat, przewalutowanie zaś może być po niezbyt korzystnym lokalnym kursie. Zarobi na tym sklep lub operator bankomatu.

Jeśli chcemy uniknąć opłat za wypłaty z bankomatów poza Europejskim Obszarem Gospodarczym, warto rozważyć zdobycie abonamentu, który za opłatę miesięczną pozwala na nielimitowane wypłaty z bankomatów na całym świecie bez dodatkowych opłat.

Czytaj więcej

Orlen na wakacje znów zaoferuje promocyjne ceny na paliwa

Gotówka: ile i jaka?

Zdecydowanie wziąć, ale dobrze mieć przy sobie gotówkę, kartę i środki na koncie. Wiele zależy od miejsca, w którym się zatrzymamy, i usług, z jakich korzystamy. Co więcej – w niektórych krajach korzysta się z kilku walut.

– Na Kubie walutą jest kubańskie peso, jednak w wielu miejscach jedyna akceptowana płatność to euro bądź dolary. Podróżujący zazwyczaj muszą wyposażyć się we wszystkie trzy waluty bądź dwie ostatnie – podkreśla Marcin Data.

W wielu krajach, zwłaszcza odwiedzanych przez Polaków kurortach Afryki Północnej, negocjacje cen przy zakupach idą znacznie łatwiej, kiedy gotowi jesteśmy płacić w dolarach bądź euro niż w funtach, nairach, dirhamach. W Egipcie korzystniejsze są płatności w dolarach, nie w euro, w Tunezji zaś i Maroku – właśnie w euro.

Kaucja w obcej walucie

W wielu miejscach, np. wypożyczalniach samochodów, pobierana jest kaucja. Co się dzieje, jeśli nie mamy rachunku walutowego, a wypożyczamy auto za granicą? Wówczas blokada zakładana jest na rachunku złotówkowym – warto dopytać, czy dany punkt nie wymaga przedstawienia karty kredytowej. Po oddaniu samochodu, jeśli nic nie zostało uszkodzone, zostanie zwrócona ta sama kwota, która została zablokowana na koncie.

Podobnie jest z blokowaniem kwot – najczęściej ok. 100 dol. bądź ich równowartość za każdą noc – przy meldunku w hotelach. Pieniądze wrócą na nasze konto, ale powrót może potrwać nawet dwa tygodnie.

Gdy zostały „obce” pieniądze

Wracać do kraju z obcą walutą czy wydać ją do końca? Pozbądźmy się bilonu, bo często nie jest akceptowany w bankach w Polsce. Wydajmy go lub zamieńmy na banknoty o jak najwyższym nominale.

Najczęściej warto zostawić sobie kwotę w lokalnej walucie, bo np. nasz samolot nie odleci, a zanim uzyskamy świadczenia od przewoźnika, trzeba coś zjeść i wypić. Najtaniej zapłacimy wtedy nie kartą ani „twardą” walutą, ale właśnie lokalnymi pieniędzmi.

więcej na pieniadze.rp.pl

Parkiet PLUS
Zyski spółek z S&P 500 rosną, ale nie tak szybko jak ten indeks
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Parkiet PLUS
Tajemniczy inwestor, czyli jak spółki z GPW traktują drobnych graczy
Parkiet PLUS
Ile dotychczas zyskali frankowicze
Parkiet PLUS
Napływ imigrantów pozwolił na odwrócenie reformy podnoszącej wiek emerytalny
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Parkiet PLUS
Wstrząs polityczny w Tokio, który jakoś nie wystraszył inwestorów
Parkiet PLUS
Coraz więcej czynników przemawia przeciw złotemu