Czy w Azji lub Ameryce Środkowej może się zdarzyć, że po kilku wypłatach w bankomatach konto zostanie zablokowane? Może tak się stać. Banki chcą wiedzieć, kto korzysta z naszej karty, wyłapują odstępstwa od normy. – Stosujemy różne mechanizmy, np. używamy systemu, który pozwala wykryć transakcje kartą niepasujące do standardowych zachowań. To tylko przykład, bo ze względów bezpieczeństwa nie chcemy mówić więcej – tłumaczy Marcin Data, ekspert Credit Agricole.
Dlatego warto poinformować bank o planowanej podróży, zwłaszcza gdy nie jeździmy często za granicę. Awaryjny numer do banku warto mieć zapisany w kilku miejscach.
Czytaj więcej
Większość analityków spodziewa się kontynuacji słabości liry w nadchodzących miesiącach. Wakacje w Turcji mogą więc być tanie.
Rachunek walutowy: warto?
Aby płacić kartą za granicą, nie trzeba mieć konta z obcą walutą. Korzystanie z bankomatu czy płacenie kartą najczęściej obciąży nas kosztami przewalutowania i opłatami. W Turcji to nawet 10 proc. wypłacanej kwoty, w USA 3,50–5 dol. na podstawie aktualnego kursu. a ten może się zmieniać.
– Warto rozważyć otwarcie rachunku walutowego i korzystać z karty wielowalutowej – wskazuje ekspert Credit Agricole. Ofertę taką ma kilkanaście banków. Najczęściej karta wydawana jest bezpłatnie i jest powiązana z podstawowym kontem w złotych i z rachunkami w różnych walutach, m.in. z euro, dolarem, funtem brytyjskim i podpięta np. do Apple Pay czy Google Pay. Automatycznie rozpoznaje, jaka waluta jest wykorzystywana do płatności i pobiera pieniądze z właściwego rachunku.