Qumak bardzo długo szukał firm IT do przejęcia. W 2014 r. zmodyfikowaliście strategię i zdecydowaliście, że Qumak będzie tworzyć spółki zależne na bazie posiadanych zasobów. Jak radzą sobie Star ITS (systemy transportowe) i Skylar (systemy lotniskowe)?
Star ITS został stworzony na bazie zespołu, który realizował kontrakt na budowę Tristara (system zarządzania ruchem w Trójmieście – red.). Firma zdobywa już pierwsze samodzielne zlecenia inżynieryjno-utrzymaniowe. Przy naszym wsparciu startuje w kolejnych przetargach z tego obszaru, w tym w Lublinie. W Polsce w najbliższych latach wiele miast będzie realizowało inwestycje zmierzające do poprawy komunikacji. To bardzo duży i perspektywiczny rynek. Star ITS nie chce jednak ograniczać się tylko do rynku polskiego. Firma rozmawia z niemieckim partnerem o wspólnych przedsięwzięciach na rynku środkowoeuropejskim. Rozmowy są bardzo obiecujące. Podobnie bardzo dobrze wyglądają perspektywy Skylara. Firma również ma szanse zaistnieć za granicą. Rozmawia m.in. o projektach w Europie Zachodniej i Skandynawii.
Zapowiadaliście uruchomienie jeszcze trzeciej spółki zależnej, która miała rozwijać kompetencje w obszarze technologii multimedialnych...
Umowa spółki, która nazywa się MAE Multimedia Art&Education, została podpisana w styczniu. Będzie samodzielnie zabiegała o mniejsze zamówienia, głównie projektowe. Być może jednak już wkrótce będzie bazowała na własnym produkcie „kontentowym", z którym spróbuje wyjść za granicę, w tym do USA.
Planujecie powoływanie kolejnych spółek?