Biotechnologiczna firma zwołała na 6 kwietnia NWZA. Akcjonariusze zdecydują m.in. o emisji do 300 mln akcji serii M i warunkowej emisji 483,2 mln walorów serii N.
Papiery mają zostać zaoferowane inwestorom wskazanym przez zarząd. Firma liczy, że z emisji z wyłączeniem prawa poboru pozyska 156 mln zł. Taką kwotę dostanie, jeżeli sprzeda wszystkie walory po 0,2 zł. W piątek kurs wyniósł 0, 22 zł.
Czy na akcje zapisze się Z. Solorz-Żak, który kontroluje już blisko 10 proc. kapitału Biotonu. – Najpierw chcę się zapoznać ze strategią, którą przygotowuje nowy zarząd. Dopiero później zdecyduję, czy wezmę udział w zakupie części papierów – powiedział Zygmunt Solorz-Żak. W połowie 2008 r. kupował walory Biotonu, płacąc za każdy po 0,63 zł. A czy nowe akcje Biotonu obejmie Prokom Investments kontrolowany przez Ryszarda Krauzego lub bezpośrednio sam biznesmen? – Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami. Nie mogę ujawnić z kim.
Nie mogę też wypowiadać się w imieniu R. Krauzego na temat tego, czy obejmie akcje Biotonu – stwierdził Wiesław Walendziak, wiceprezes Prokomu Investments, firmy, która ma 33 proc. akcji giełdowej spółki.
Ten akcjonariusz w styczniu zobowiązał się do zorganizowania finansowania dla Biotonu do kwoty 50 mln zł. Na NWZA akcjonariusze mają głosować też nad warunkowym podniesieniem kapitału zakładowego w drodze emisji, łącznie 178 mln akcji. Walory mają zostać zaoferowane menedżerom spółki. Pieniądze pozyskane z emisji zarząd Biotonu przeznaczy na „finansowanie rozwoju spółki w obszarze sprzedaży i dystrybucji insuliny i innych produktów na nowych rynkach”.