Likwidowany Kotlin znalazł się w kręgu zainteresowań Jutrzenki

Agros Nova, która niedawno kupiła od norweskiego koncernu Orkla zakład Kotlin, rozważa odsprzedaż tej firmy. Jak się dowiedzieliśmy, apetyt na nią może mieć giełdowa Jutrzenka

Jesteśmy otwarci na propozycje odsprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa Kotlin – mówi Joanna Bancerowska, rzeczniczka spółki Agros Nova. Jak się dowiedzieliśmy, zainteresowana tą inwestycją może być giełdowa Jutrzenka. Jej zarząd tego nie komentuje. Jednak taki krok byłby zgodny z planami Jutrzenki, która chce się rozwijać nie tylko w segmencie słodyczy. Nie brakuje jej kapitału. Może się też pochwalić dobrymi wynikami. W pierwszym półroczu grupa miała 13,4 mln zł zysku netto i 271,2 mln zł przychodów ze sprzedaży. Przed rokiem było odpowiednio: – 6,7 mln zł i 237,3 mln zł.

Jak wynika z naszych informacji, Jutrzenka już wcześniej była zainteresowana przejęciem Kotlina. Jednak ostatecznie w lipcu trafił on do portfela spółki Agros Nova. Kupiła go od norweskiego koncernu Orkla Brand International. Wartości transakcji nie ujawniono.

[srodtytul]Będzie likwidacja[/srodtytul]

Kotlin to producent m.in. keczupów, dań gotowych i słodyczy. Agros Nova nie ujawnia wyników tej spółki, jednak wiadomo, że jej sytuacja ekonomiczna jest bardzo zła. W piątek zapadła decyzja o postawieniu Kotlina w stan likwidacji.

Władze Agros Nova wskazują, że za podjęciem takiej decyzji przemawiało kilka przesłanek: znaczące straty generowane przez spółkę w ostatnich latach, wysokie koszty produkcji, konieczność sprzedaży marki Sorrella oraz zaprzestanie wytwarzania dżemów w Kotlinie. Dwie ostatnie kwestie były warunkiem zgody na przejęcie Kotlina, wydanej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (chodzi o to, aby Agros Nova nie miała pozycji dominującej w segmencie dżemów).

[srodtytul]Produkcja powędruje do innych zakładów[/srodtytul]

– Obok celów stricte biznesowych głównymi priorytetami restrukturyzacji są działania osłonowe wobec pracowników oraz zapewnienie zbytu plantatorom z Kotlina, który jest gminą rolniczą – mówi Joanna Bancerowska. Dodaje, że 300 lokalnych plantatorów otrzymało gwarancje dalszej współpracy z grupą Agros Nova.

Kotlin zatrudnia 270 osób. 99 pracowników dostało ofertę zatrudnienia w nowo powołanej firmie Kotlin Dystrybucja. Kolejne 90–100 osób ma zapewnioną pracę w zakładzie w Kotlinie przy produkcji mrożonek do końca kwietnia przyszłego roku. – Jeśli po tym okresie zapadnie decyzja o przeniesieniu tej produkcji do zakładu Agros Nova, wszystkie te osoby otrzymają propozycję zatrudnienia w Łowiczu – deklaruje Bancerowska. Pozostałym 60–70 osobom Agros Nova ma przedstawić w najbliższym czasie oferty pracy w pozostałych zakładach grupy.

[srodtytul]Burmistrz w grze[/srodtytul]

Tymczasem wśród podmiotów zainteresowanych odkupieniem Kotlina jest burmistrz Jarocina Adam Pawlicki. Twierdzi, że Agros Nova kupiła Kotlin tylko po to, by konkurencyjny zakład przestał działać. Zadeklarował, że poprzez Jarociński Fundusz Poręczeń Kredytowych może przejąć likwidowaną spółkę. Wczoraj spotkał się z jej władzami. – Jesteśmy otwarci na tę inicjatywę i przedstawiliśmy ofertę sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa – czytamy w komunikacie wydanym przez Agros Nova. Pawlicki ma dwa tygodnie, by przedstawić informację na temat możliwości sfinansowania ewentualnej transakcji.

[ramka][b]Rentowność grupy się poprawia [/b]

Dziś giełdowy producent słodyczy organizuje konferencję prasową, na której zarząd ma m.in. omówić wyniki grupy za pierwsze półrocze. Te zaś były znacząco lepsze niż przed rokiem – między innymi dzięki przeprowadzonej restrukturyzacji grupy. W porównaniu z pierwszym półroczem 2008 skonsolidowane przychody ze sprzedaży wzrosły o 14 proc., do 271,2 mln zł. Grupa wypracowała około 13,4 mln zł zysku netto. Tymczasem przed rokiem miała 6,7 mln zł straty. Docelowo Jutrzenka chciałaby mieć grupę, której roczne przychody ze sprzedaży sięgają miliarda złotych. Zarząd spółki szacuje, że ten cel będzie możliwy do osiągnięcia w perspektywie trzech lat.[/ramka]