[b]Jesienią 2009 roku zrezygnował pan z funkcji prezesa Advadisu ze względu na konflikt z radą nadzorczą i częścią akcjonariuszy. Czy rada w zmienionym składzie gwarantuje obecnie wsparcie dla działań zarządu?[/b]
Gdybym nie był o tym przekonany, nie zdecydowałbym się na powrót do spółki.
[b]Jakich zatem zmian chce pan dokonać w Advadisie, który od wielu miesięcy się nie rozwija?[/b]
Advadis ma potencjał, aby być spółką działającą na terenie całego kraju, która współpracuje z największymi firmami z branży alkoholowej i napojowej. Musi tylko zbudować silne fundamenty, na których będzie mógł oprzeć rozwój.
[b]Co zatem zarząd chce zrobić w pierwszej kolejności?[/b]