– Je­stem spo­koj­ny o de­cy­zję ak­cjo­na­riu­szy – twier­dzi Ar­tur Ka­wa, pre­zes Em­pe­rii. – Czas pra­cu­je na na­szą ko­rzyść. Wy­ni­ki za III kwar­tał spół­ka ma bar­dzo do­bre. Po­dob­nie bę­dzie w IV kwar­ta­le – mó­wi Mi­chał Ko­wal­czew­ski, pre­zes Mer­cu­rius DM, do­ra­dza­ją­cy Em­pe­rii.

Eu­ro­cash ofe­ru­je 3,76 ak­cji wła­snych za je­den wa­lor lu­bel­skiej fir­my. Ak­tu­al­ny ryn­ko­wy pa­ry­tet wy­no­si oko­ło 3,8. Jed­nym z ele­men­tów obro­ny Em­pe­rii przed Eu­ro­ca­shem ma być skup ak­cji za 0,5 mld zł. Jed­nak uchwa­ła NWZA w tej spra­wie zo­sta­ła za­skarżo­na przez przed­sta­wi­cie­la Eu­ro­ca­shu. Sąd przy­chy­lił się do je­go wnio­sku o usta­no­wie­niu za­bez­pie­cze­nia i cza­so­wym wstrzy­ma­niu re­ali­za­cji tej uchwa­ły. Em­pe­ria za­skarży­ła po­sta­no­wie­nie do są­du. – Roz­pra­wy, na któ­rej sąd po­dej­mie de­cy­zję, spo­dzie­wa­my się w grud­niu – mó­wi Ka­wa.

Pod­kre­śla, że de­cy­zja są­du wca­le nie ozna­cza, że Em­pe­ria nie mo­że re­ali­zo­wać buy bac­ku. – Uchwa­ła nie jest ob­li­ga­to­ryj­na do roz­po­czę­cia przez za­rząd sku­pu. Je­śli ra­da nad­zor­cza po­dej­mie de­cy­zję o roz­po­czę­ciu buy bac­ku, bę­dzie­my go wy­ko­ny­wa­li – twier­dzi.

Em­pe­ria na tle kon­ku­ren­cji w III kwar­ta­le wy­pa­dła bar­dzo do­brze. Zysk net­to gru­py wzrósł o pra­wie 31 proc., do 26,9 mln zł. Sprze­daż po­szła w gó­rę o pra­wie 10 proc., do 1,55 mld zł. – Je­ste­śmy spo­koj­ni o re­ali­za­cję pro­gno­zy na 2010 rok – mó­wi pre­zes. Pla­ny za­kła­da­ją, że ca­ło­rocz­ny czy­sty za­ro­bek gru­py wy­nie­sie 89 mln zł, a przy­cho­dy 6 mld zł.

Za­rząd pod­trzy­mu­je pla­ny wpro­wa­dze­nia na GPW do koń­ca mar­ca 2011 r. spół­ki za­leżnej Tra­dis zaj­mu­ją­cej się dys­try­bu­cją. Jej pre­ze­sem od po­cząt­ku przy­szłe­go ro­ku ma zo­stać do­tych­cza­so­wy wi­ce­pre­zes Em­pe­rii Da­riusz Ka­li­now­ski.