Zgod­nie z usta­le­nia­mi „no­we” pa­pie­ry obej­mą in­we­sto­rzy związani z branżą. Po­za Ja­nem Pil­chem, o któ­re­go go­to­wo­ści do kup­na pa­pie­rów in­for­mo­wał już wcze­śniej za­rząd By­to­mia, w gieł­do­wą spół­kę za­in­we­stu­je rów­nież Krzysz­tof Ba­jo­łek. Obaj in­we­sto­rzy to za­ło­ży­cie­le Art­ma­na, któ­ry przed dwo­ma la­ty zo­stał prze­ję­ty przez gru­pę LPP. Mniej­szą część z emi­to­wa­nej pu­li ak­cji (3 mln wa­lo­rów), ma­ją ku­pić także człon­ko­wie za­rzą­du By­to­mia, czy­li Mi­chał Wój­cik i Grze­gorz Ko­ter­wa.

Jan Pilch oraz Krzysz­tof Ba­jo­łek zo­sta­li jed­no­cze­śnie po­wo­ła­ni do ra­dy nad­zor­czej By­to­mia. Ten pierw­szy ma za­jąć fo­tel prze­wod­ni­czą­ce­go. – Obaj in­we­sto­rzy, w ra­mach swo­ich kom­pe­ten­cji i do­świad­cze­nia, za­de­kla­ro­wa­li ak­tyw­ną po­moc w roz­wo­ju spół­ki – mó­wi Mi­chał Wój­cik, pre­zes By­to­mia. Pod­kre­śla, że de­cy­zja do­ty­czą­ca pod­wyższe­nia ka­pi­ta­łu ozna­cza jed­no­cze­śnie po­par­cie przez ak­cjo­na­riu­szy przed­sta­wio­nej przez za­rząd stra­te­gii. Fir­ma ma się kon­cen­tro­wać na han­dlu. Bę­dzie za­rzą­dza­ła m.in. roz­bu­do­wą sie­ci sprze­da­ży, roz­wo­jem ma­rek i pro­mo­cją.

Wój­cik sza­cu­je, że pie­nią­dze ze sprze­da­ży pa­pie­rów po­win­ny zna­leźć się w spół­ce do koń­ca te­go ro­ku. – Mu­si­my mieć środ­ki na in­we­sty­cje. Je­ste­śmy w trak­cie ne­go­cja­cji kil­ku­na­stu lo­ka­li­za­cji pod no­we skle­py – tłu­ma­czy. Pod­kre­śla, że dzię­ki za­twier­dzo­ne­mu pro­gra­mo­wi me­ne­dżer­skie­mu ła­twiej bę­dzie także po­zy­skać do­świad­czo­nych pra­cow­ni­ków. Na pre­fe­ren­cyj­nych wa­run­kach, w ra­mach trzy­let­nie­go pro­gra­mu, bę­dą oni mo­gli ob­jąć do 3,5 mln wa­lo­rów.