Emperia wybiera i liczy

W środę możemy się dowiedzieć, kto zbada sklepy ?Emperii i zyska szansę na ich przejęcie. Minimalna cena – wciąż 900 mln zł

Aktualizacja: 23.02.2017 12:58 Publikacja: 27.09.2011 02:01

Artur Kawa, prezes Emperii

Artur Kawa, prezes Emperii

Foto: Archiwum

 

Wczoraj do końca dnia Emperia czekała na niewiążące oferty kupna jej sklepów detalicznych (m.in. sieć Stokrotka i Delima) wystawionych na aukcję z ceną przynajmniej 900 mln zł. Artur Kawa, prezes grupy, nie chciał ujawnić, ile firm złożyło propozycje, twierdząc, że ich liczba może się znacząco zmienić w ostatnich chwilach.

Lista w środę

Do tego etapu zaproszono kilkanaście przedsiębiorstw z grupy kilkudziesięciu, które wstępnie wyraziły zainteresowanie kupnem tych aktywów. – Złożone dotychczas oferty potwierdzają duże zainteresowanie wśród inwestorów branżowych i finansowych. W najbliższych dniach po dokładnej analizie ofert wyłonimy firmy dopuszczone do kolejnego etapu, czyli do badania kondycji finansowej spółek detalicznych – zaznacza Kawa. Jak wynika z naszych informacji, wyniki selekcji mogą być znane w środę. – Podpisanie umowy z potencjalnym inwestorem planujemy na koniec roku – stwierdza Kawa.

Branżowy da więcej

Mimo zawirowań na rynkach analitycy są dzisiaj skłonni nawet bardziej niż jeszcze kilka miesięcy temu wierzyć w to, że Emperii uda się osiągnąć spodziewaną cenę. – Na wycenę segmentu detalicznego Emperii nie patrzyłabym przez pryzmat obecnej kapitalizacji spółki, która wynosi niespełna 1,5 mld zł, ale tkwiącego w tych sklepach potencjału wzrostu i synergii możliwych do uzyskania w wyniku konsolidacji rynku – ocenia Maria Szymańska, analityczka z Espirito Santo.

Jakub Viscardi, analityk z DM IDMSA, twierdzi, że główna batalia o sieci detaliczne może się rozegrać pomiędzy rynkowymi konkurentami Emperii. – W kontekście obecnej sytuacji na rynkach finansowych wyższą kwotę będzie skłonny zaoferować inwestor branżowy, dla którego liczy się nie tylko cena, ale też potrzebny na uruchomienie sklepów czas. Inwestor finansowy będzie się kierował głównie wyceną rynkową, więc zakup aktywów Emperii będzie dla niego tylko jedną z dostępnych alternatyw – zauważa Viscardi.

Bez komentarza

Wśród zainteresowanych sklepami Emperii wymienia się sieć Carrefour, Tesco i fundusz MidEuropa Partners, do którego należy sieć Żabka. – Obserwujemy wszelkie tego typu możliwości rozwoju na rynku w Polsce. Ze względu na tajemnicę przedsiębiorstwa nie komentujemy informacji dotyczących ewentualnych transakcji – wyjaśnia Maria Cieślikowska, rzeczniczka Carrefour Polska. Komentarza odmówił też Zbigniew Rekusz z MidEuropa, który wcześniej deklarował, że jeśli transakcja wejdzie w etap realizacji, to fundusz będzie nią zainteresowany.

Biedronka się wycofała

Tymczasem z procesu wycofał się już Jeronimo Martins. – Nie jesteśmy zainteresowani przejęciem sieci Emperii ze względu na wielkość operacji i fakt, że te sklepy nie są komplementarne w stosunku do istniejącej sieci naszych sklepów Biedronka – wyjaśnia Anetta Jaworska-Rutkowska z JM Dystrybucja.

[email protected]

 

Handel i konsumpcja
Zyski wyzwaniem w e-handlu odzieżą
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Handel i konsumpcja
Allegro otwiera dla sprzedawców B2B rynek czeski
Handel i konsumpcja
Ruszyło duże IPO spółki Studenac. Co trzeba wiedzieć o ofercie
Handel i konsumpcja
Są trzy nowe rekomendacje dla Żabki. Akcje wreszcie drożeją
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Handel i konsumpcja
Studenac odsłonił karty. Rusza z IPO
Handel i konsumpcja
Kurs Żabki szuka dna