O transakcji przeprowadzonej poza sesją, zrealizowanej przez jeden z funduszy zarządzanych przez Ipopemę (Ipopema 2 FIZ AN), Vistula poinformowała w miniony piątek. Tego samego dnia opublikowała inny komunikat, z którego wynika, że drugą stroną transakcji były fundusze zarządzane przez TFI Quercus. Za walor Vistuli płaciły 3 zł, co stanowi około 10-proc. dyskonto wobec notowań na GPW.

– Skorzystaliśmy z okazji i w naszej opinii kupiliśmy akcje Vistuli po atrakcyjnej cenie – mówi Sebastian Buczek, prezes TFI Quercus. – Nasza inwestycja ma horyzont długoterminowy – zapewnia.

Buczek już wcześniej deklarował, że TFI sprzyja planowanej fuzji Vistuli z Bytomiem. Teraz to podtrzymuje: – Jesteśmy zwolennikami połączenia Vistuli z Bytomiem, ponieważ naszym zdaniem przyniesie ona korzyści akcjonariuszom obu firm – mówi prezes. Poza tym argumentuje silniejsze zaangażowanie w odzieżową firmę, jego zdaniem wyniki Vistuli za II kwartał będą dobre.

Jerzy Mazgaj pozostaje największym akcjonariuszem Vistuli. Jak można szacować na podstawie danych zamieszczonych na stronie internetowej giełdowej firmy, przez Ipopema 2 FIZ AN i Krakchemię kontroluje około 20 proc. walorów Vistuli i tyle samo głosów na jej walnym zgromadzeniu.

Po transakcji z Mazgajem fundusze Quercusa, posiadające już wcześniej pakiet akcji Vistuli, dysponują razem 8,21 proc. walorów firmy. ziu