W nocy z piątku na sobotę Gobarto poinformował o zawieszeniu z urzędu postępowania rejestrowego prowadzonego w związku z uchwałą NWZ, ze względu na to, że uchwała została zaskarżona. Spółka nie otrzymała jednak jeszcze oficjalnego pisma w tej sprawie.
– Wspólnie z grupą inwestorów indywidualnych jesteśmy stroną tego pozwu – mówi „Parkietowi" Piotr Cieślak, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Sprawę prowadzi kancelaria Forystek i Partnerzy. Zaskarżona uchwała zakładała zmianę statutu spółki i udzielenie zarządowi Gobarto upoważnienia na trzy lata do podwyższania kapitału zakładowego spółki o 75 proc. przez emisję akcji o wartości nominalnej 208,5 mln zł. Główne obawy inwestorów budziła jednak możliwość pozbawienia prawa poboru akcjonariuszy i możliwość emitowania akcji w zamian za wkłady niepieniężne. SII zgłosiło podczas NWZ sprzeciw do tej uchwały i zaproponowało alternatywę – zmniejszenie maksymalnej liczby emitowanych akcji z 20,85 mln do 5 mln szt. i możliwość obejmowania akcji wyłącznie w zamian za wkłady pieniężne. To dałoby możliwość uzyskania przez spółkę 50 mln zł. – Niestety, nie było woli ze strony zarządu ani Cedrobu do jakichkolwiek rozmów i szukania kompromisu, który zabezpieczałby interes akcjonariuszy mniejszościowych, ale nie zamykał spółce możliwości rozwodnienia kapitału. Stąd do sądu trafiło powództwo. Obecnie pozostaje oczekiwać na decyzje sądu – mówi Cieślak. Akcjonariusze obawiają się, że Cedrob może w ten sposób łatwo osiągnąć 90 proc. udziałów w Gobarto i ogłosić przymusowy wykup akcji. Prezes Cedrobu zaprzeczał jednak takim planom.
Prezes Gobarto Dariusz Formela informował w październiku w rozmowie z „Parkietem", że pozbawienie prawa poboru jest tylko jedną możliwości w gestii decyzji zarządu, a także że spółka jest zainteresowana sprzedażą akcji po cenie wartości nominalnej, która obecnie wynosi 10 zł.