Krakowska Fabryka Kabli SA (KFK) ogłosi wezwanie na akcje Elektrimu Kable SA, jeśli KPWiG oraz UOKiK wyrażą zgodę na zakup 70,49 proc. akcji tej spółki od Elektrimu SA - poinformował w piątek prezes KFK Andrzej Bąbaś. "Zgodnie z prawem będzie wezwanie na akcje Elektrimu Kable SA, jeśli uzyskamy odpowiednie zgody na zakup akcji tej spółki od Komisji Papierów Wartościowych i Giełd oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów" - powiedział dziennikarzom prezes krakowskiej spółki. Bąbaś nie chciał mówić o cenie, jaką KFK jest skłonna zaoferować w wezwaniu za akcje Elektrimu Kable. "Prace w tej sprawie trwają, jesteśmy zainteresowani skupieniem jak największej ilości akcji w tym wezwaniu" - stwierdził. Prezes pytany, czy po skupieniu akcji Elektrim Kable SA zostanie wycofany z giełdy, powiedział, że "najpierw trzeba zobaczyć, na co pozwoli giełda. Dziś nie da się nic przesądzać". W środę KFK SA (98,5 proc. akcji tej spółki należy do myślenickich Zakładów Kablowych Tele-Fonika SA) podpisała z Elektrimem SA list intencyjny w sprawie zakupu 70,49 proc. akcji Elektrim Kable SA za około 92 mln USD, czyli po około 4,5 zł za jedną akcję. Ostateczna umowa ma zostać podpisana w ciągu dwóch tygodni. W liście intencyjnym przyjęto, że wycena (stanowiąca wyznacznik maksymalnej ceny sprzedaży) wszystkich akcji spółki wynosi 130,510 mln dolarów. Według przedstawicieli KFK po przeprowadzeniu transakcji grupa Tele-Fonika będzie mieć około 63-proc. udział w sprzedaży na krajowym rynku kabli. Jej roczne przychody ze sprzedaży przekroczą 2,6 mld zł, a zatrudnienie wyniesie 4,9 tys. osób. Do połowy tego roku ma zostać zakończony proces połączenia spółek obecnie wchodzących do grupy: Tele-Foniki SA i KFK SA. "Na świecie obserwujemy działania zmierzające do konsolidacji producentów kablowych. W Polsce także musi nastąpić konsolidacja, tak aby powstała grupa zdolna do konkurowania z zagranicznymi koncernami na rynku krajowym i zewnętrznym" - zaznaczył Bąbaś. Dodał, że we wniosku do UOKiK spółka będzie podkreślać, że polski rynek kablowy nie jest chroniony żadnymi barierami celnymi i podatkowymi. "Dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, żeby powstała silna krajowa grupa produkująca kable" - dodał. Zdaniem Bąbasia wejście Elektrimu Kable SA do grupy Tele-Fonika pozwoli na uzupełnienie asortymentu produktów poszczególnych fabryk oraz obniżenie kosztów ich funkcjonowania. "Elektrim rozpoczął proces restrukturyzacji fabryk wchodzących w skład Elektrimu Kable SA i większość kosztów z tym związanych zostało już poniesionych" - ocenił Bąbaś. Grupa Tele-Fonika zatrudnia blisko 2 tys. osób. Ma fabrykę w Myślenicach, produkującą kable i przewody telekomunikacyjne, a także dwie fabryki w Krakowie - przetwórstwa miedzi oraz produkcji kabli i przewodów energetycznych. W 2000 roku KFK uzyskała przychody ze sprzedaży wyrobów na poziomie 635 mln zł, o około 20 proc. wyższe niż w 1999 roku. W tym samym czasie Tele-Fonika SA miała 375 mln zł przychodów ze sprzedaży i utrzymała poziom sprzedaży z 1999 roku. "Obie firmy wykazały zyski netto" - powiedział prezes Bąbaś. Łączna nakłady inwestycyjne w grupie Tele-Fonika od 1999 roku do lipca tego roku mają wynieść około 50 mln dolarów.(PAP)