Dodał, że spółka przez akwizycje chce skupić wokół siebie grupę firm z branży, co ma wzmocnić jej pozycję na rynku. Woda Grodziska zatrudnia około 100 osób. Zdaniem Jutkiewicza po przejęciu zakładu przez Hoop zatrudnienie powinno się zwiększyć. "Dostarczymy tam jedną-dwie nowe linie produkcyjne, zdolności produkcyjne się zwiększą, konieczne będzie więc zatrudnienie nowych pracowików" - powiedział wiceprezes. Jak poinformował Jutkiewicz, produkty wytwarzane przez zakład są popularne w rejonie wielkopolskim. Hoop chce, aby woda z Wody Grodziskiej była znana w całej Polsce. Zakład znajdował się ostatnio w trudnej sytuacji finansowej. Łączne zobowiązania Wody Grodziskiej wynosiły 8 mln zł. Prezes spółki Dariusz Wojdyga poinformował na konferencji, że Hoop jest zainteresowany prywatyzacją uzdrowisk. "Planujemy dalsze akwizycje, interesują nas wody lecznicze, wysokozmineralizowane, które znajdują się w uzdrowiskach. Zamierzamy brać udział w prywatyzacji uzdrowisk" - powiedział. Zdaniem przedstawicieli Hoop SA rynek wód mineralnych, dzięki wysokiej dynamice wzrostu, jest bardzo interesujący. Firma prowadzi obecnie również rozmowy w sprawie ewentualnego przejęcia rozlewni wód na Słowacji. Według danych firmy AC Nielsen, Hoop SA ma obecnie 4,7 proc. rynku wody mineralnej w Polsce. Jak poinformował Jutkiewicz, woda Arctic, produkowana przez Hoop, zajmuje po względem sprzedaży trzecie miejsce, po Żywcu Zdroju i Nałęczowiance. W przyszłym roku Hoop chce zwiększyć swoje moce produkcyjne o połowę, przez akwizycje i inwestycje w obecne zakłady produkcyjne. Inwestycje wewnątrz firmy wyniosą w 2003 roku 50 mln zł. Spółka na początku listopada złożyła w KPWiG prospekt emisyjny. W grudniu chciałaby zadebiutować na CTO. Firma planuje emisję akcji dla pracowników i dotychczasowych akcjonariuszy na poziomie ok. 10 mln zł. Pieniądze z emisji mają zostać przeznaczone na środki obrotowe. W październikowym wywiadzie dla PAP wiceprezes informował, że spółka nie wyklucza w połowie 2003 roku wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych, debiut giełdowy spółki ma być jednak uzależniony od koniunktury giełdowej. Jutkiewicz powiedział na środowej konferencji, że na akwizycję potrzebne są kwoty rzędu 50 mln zł i wyższe. Zdobyciu środków na ten cel miałaby posłużyć ewentualna przyszła, większa emisja akcji bądź obligacji. Dojdzie do niej jednak dopiero wówczas, gdy pojawi się interesujący podmiot do przejęcia. Firma chciałby zaistnieć także na rynku stuprocentowych soków. "Interesują nas duże firmy, takie jak Hortex, Dr Witt" - powiedział Wojdyga. Według danych AC Nielsen, oprócz 4,7-proc. udziału w rynku wody mineralnej, Hoop ma 11 proc. udziału w rynku napojów gazowanych i około 22 proc. w rynku napojów niegazowanych. Przedstawiciele Hoop w październiku mówili PAP, że firma planuje w przyszłym roku wzrost udziału w rynku napojów gazowanych do 15 proc., natomiast wód do 6-7 proc. Hoop chce mieć w tym roku 24 mln zł zysku netto, przy przychodach 330 mln zł. W ubiegłym roku zysk wyniósł 12,8 mln zł, natomiast przychody 254,4 mln zł. Kapitał zakładowy spółki skupiony jest w rękach trzech akcjonariuszy: Dariusza Wojdygi (49,36 proc.), Marka Jutkiewicza (32,91 proc.) i Hoop SA (17,73 proc.). Hoop jest właścicielem zakładów produkcyjnych w Bielsku Podlaskim, w Tychach i Grodzisku Wielkopolskim. Dzierżawi też zakład w Iwinach, który zamierza wkrótce przejąć. (PAP)