W trakcie przygotowywania materiałów do filmu dokumentalnego o Janie Goetzu, właścicielu Browaru Okocim, w Archiwum Państwowym na Wawelu natrafiono na rycinę przedstawiającą stary browar Carlsberga. W jej prawym dolnym rogu złożona została odręczna dedykacja "Dla dobrego przyjaciela Jana Goetza - J.C. Jacobsen, czerwiec 1884". Okazało się, że dedykacja została skreślona ręką założyciela browaru Carlsberg. Po tym odkryciu przedstawiciele duńskiego koncernu odnaleźli w archiwach list, jaki do swojej asystentki, panny Bertelsen, wysłał Jacobsen z podróży po Europie. Napisał w nim m.in. "Wspaniały Goetz zaoferował dla mnie eleganckie mieszkanie w Krakowie. On i jego przystojny syn oprowadzali mniej, wszędzie. (...). W eleganckim domu w Okocimiu poznałem jego liczną rodzinę i musiałem przedłużyć wizytę, nie odwiedzając Kopalni Soli w Wieliczce". Czy obaj panowie mogli pod koniec XIX wieku przypuszczać, że za ponad 110 lat browar Carlsberg przejmie kontrolę nad Okocimiem?
Nie było tak różowo
Carlsberg stał się dużym udziałowcem Okocimia wiosną 1996 r. Kupił akcje nowej emisji po 18,2 zł i stał się posiadaczem pakietu ponad 30% (obecny kurs to około 12 zł). Później sukcesywnie zwiększał zaangażowanie. Za papiery na giełdzie lub w transakcjach pozasesyjnych płacił niekiedy po ponad 20 zł. W lutym 1999 r. miał już około 45% akcji. W ślad za tym nie szły jednak sukcesy rynkowe Okocimia. Pod koniec 1998 r. jego udział w polskim rynku piwa spadł do około 7,5% z ponad 10% sprzed kilku lat. Słabe wyniki były powodem odwołania długoletniego prezesa Mieczysława Mietły. Na rynku pojawiły się spekulacje, że Duńczycy nie mają pomysłu na działalność w Polsce i mogą się wycofać. Sytuacja w 1999 r niewiele się zmieniła, kurs ciągle spadał. Zrezygnował prezes Marko Marinko. Na początku 2000 r. udział spółki w rynku obniżył się do niecałych 6%.
Inwestycje zamiast odwrotu
Przedstawiciele Carlsberga przygotowywali się do kontrataku. Z Kopenhagi docierały nieoficjalne informacje o możliwym zakupie kilku browarów regionalnych w Polsce. Realizację nowej strategii inwestor powierzył Marcinowi Pirógowi, od maja 2000 r. prezesowi browaru. Nowy szef zaczął realizować strategię odbudowy pozycji Okocimia. Już w czerwcu rada nadzorcza spółki zatwierdzała projekt rozbudowy browaru w Brzesku - inwestycji sięgającej 300 mln zł. Firma postawiła na rozwój własnej sieci dystrybucji i poprawę wizerunku marki. Podjęła decyzję o sprzedaży przestarzałych zakładów w Krakowie i Chociwlu. Carlsberg postanowił umocnić swoją pozycję w spółce. W maju 2001 r. ogłosił wezwanie na sprzedaż pozostających poza jego kontrolą akcji Okocimia. Zaoferował 16,25 zł i zwiększył udziały do ponad 80%. W sierpniu 2001 r. Okocim podpisał z niemieckim Bitburgerem umowę kupna dwóch browarów: Bosmana ze Szczecina i Kasztelana z Sierpca. W tym samym czasie Carlsberg kupił 80% akcji wrocławskiego Piasta. Docelowo Duńczycy mogą zdecydować się na połączenie dwóch, kontrolowanych przez siebie, polskich firm.