Rok na giełdzie

Branża: EKD 27.50, 28.40 - odlewnictwo żeliwa, staliwa, metali lekkich i metali nieżelaznych; kucie, prasowanie i walcowanie metaliPrezes: Bogusław PeczelaAdres: 25-323 Kielce, ul. Manifestu Lipcowego 34Data debiutu: 12 marca 1998 rokuKurs debiutu: 6,05 złRynek notowań: wolny

Historiai przedmiot działalnościOdlewnie Polskie są jedną z dwóch giełdowych spółek z grupy Exbudu (poza Poligrafią). Firma jest następcą prawnym spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Exbud-Odlewnie Żeliwa, która powstała w 1993 roku. Założycielami sp. z o. o. byli Exbud, który objął 90% udziałów, oraz Zakład Odlewniczy Odlew-Star z pozostałymi 10% udziałów. W 1994 r. jedynym właścicielem Exbud-Odlewnie Żeliwa został Exbud, w 1995 roku przekształcając ją w spółkę akcyjną. Zmiana nazwy na Odlewnie Polskie SA nastąpiła w maju 1996 roku. W Starachowicach powstał oddział spółki. W 1997 roku firma wzbogaciła się o jeszcze jeden oddział - w Łodzi - z przekształcenia Widzewskich Zakładów Odlewniczych "WZO".W dniu przekształcenia Exbud-Odlewnie Żeliwa w spółkę akcyjną ustanowiono kapitał w wysokości 1,846 mln zł, który dzielił się na 615,4 tys. akcji serii A, każda o wartości nominalnej 3 zł. W 1996 roku Exbud objął dwie nowe emisje: 1,020 mln akcji serii B oraz 846,6 tys. akcji serii C, w wyniku czego kapitał firmy zależnej zwiększył się do 7,5 mln zł. Przed kolejną emisją akcji, tym razem publiczną, do Exbudu należało 95% akcji i głosów na WZA Odlewni.Przed wprowadzeniem akcji firmy do obrotu publicznego Odlewnie powołały lub odkupiły udziały w kilku firmach, stając się holdingiem. W grupie kapitałowej znalazły się Wytwórnia Wyrobów Trudnościeralnych "Kamienna" ze Skarżyska Kamiennej, Zakład Odlewniczy "Mystal" z Myszkowa, Fabryka Radiatorów "Stąporków" (odkupiona od narodowych funduszy inwestycyjnych), Centrum Zaopatrzenia Odlewni oraz Centrum Obrotu Towarowego. Publiczna subskrypcjaUchwałę o publicznej emisji akcji akcjonariusze Odlewni przegłosowali na walnym zgromadzeniu w maju 1997 roku. Kapitał akcyjny firmy został podwyższony o kwotę nie niższą od 4,05 mln zł i nie wyższą od 5,55 mln zł w drodze emisji od 1,35 mln do 1,85 mln akcji serii D z wyłączeniem prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy. KPW dopuściła walory spółki do obrotu publicznego w listopadzie 1997 r.Początkowo Rada Nadzorcza Odlewni postanowiła, że papiery będą oferowane po minimalnej cenie 6,50 zł, jednak zarząd spółki na kilka dni przed początkiem zapisów obniżył ją do 5,80 zł. Do objęcia 1,25 mln nowych papierów zobowiązali się Exbud i Penetrator.Zapisy na akcje Odlewni rozpoczęły się 8 grudnia br. Oferta nie cieszyła się wystarczającym zainteresowaniem w domknięciu emisji musieli uczestniczyć gwaranci. Inwestorzy zapisali się na 800,7 tys. akcji, a Exbud i Penetrator objęli w sumie kolejne 630 tys. szt. (60% - Exbud, a 40% - Penetrator). Łącznie kielecka spółka uplasowała na rynku 1,430 mln nowych walorów. Dwaj członkowie zarządu (w tym prezes) złożyli zapisy na pakiety po 50 tys. akcji. Ostateczna cena emisyjna akcji wyniosła 5,80 zł. Wpływy z publicznej sprzedaży akcji wyniosły 7,6 mln zł.Debiut na GPWi historia notowańPapiery firmy zadebiutowały na rynku wolnym GPW na sesji 12 marca 1998 roku. Inauguracyjna cena wyniosła 6,05 zł, była więc o 4,3% wyższa od ceny z oferty publicznej. Akcjonariusze Odlewni nie mogą być zbytnio zadowoleni z dotychczasowej historii notowań akcji spółki. Po prawie dwutygodniowych wahaniach na poziomie zbliżonym do ceny z pierwszego notowania kurs walorów firmy na sesji 27 marca ub.r. wzrósł maksymalnie do poziomu 6,90 zł. Jednak z podobną gwałtownością (w ciągu zaledwie trzech sesji) cena spadła poniżej 6 zł i na rynku walorów zapanowała bessa, która trwała ponad dwa miesiące i zakończyła się spadkiem ceny do 4,85 zł. Następnie kurs papierów Odlewni wszedł w trend wzrostowy, który trwał przez pięć miesięcy, do końca października. Cena walorów wzrosła o 44%, do 7 zł (7 zł jest maksymalnym kursem w historii notowań, zanotowano go 30 października i 28 grudnia ub. r.). W ostatnich dwóch miesiącach ub.r. cena papierów Odlewni kształtowała się w trendzie bocznym, po czym nastąpił krach - w ciągu zaledwie czterech sesji akcje staniały aż o ponad 30%, a w styczniu o kolejne 29%. Kurs zanotowany na sesji 29 stycznia br. - 3,45 zł - jest rocznym minimum (zarazem cenę taką zanotowano 4 marca br.). W ostatnich tygodniach na rynku walorów Odlewni zaczyna krystalizować się trend boczny.Bardzo interesująco w historii notowań akcji Odlewni wyglądają obroty. Stabilna ich wartość w II połowie ub.r. wydaje się nieprzypadkowa i może świadczyć o tym, że cena walorów była manipulowana. Kiedy okazało się, że rynek nie jest w stanie podchwycić tendencji, "spółdzielcy" mogli wyjść z inwestycji, co spowodowało wspomniane załamanie ceny. Rok po debiucie (na sesji 12 marca br.) kurs akcji Odlewni wyniósł 3,55 zł, co w stosunku do ceny pierwszego notowania oznacza zniżkę o 41,3%.Wykorzystanie wpływówz emisjiGłównymi celami publicznej emisji akcji Odlewni było sfinansowanie zakupu 60% akcji Fabryki Radiatorów "Stąporków" i jej dofinansowanie, odkupienie od Exbudu 42% akcji w Zakładzie Odlewniczym "Mystal" i jego dokapitalizowanie, zakup kolejnych przedsiębiorstw odlewniczych oraz spłata zadłużenia. Nie wszystkie cele zostały do tej pory zrealizowane. Nie udało się przejąć kolejnych zakładów odlewniczych.Wyniki finansoweW 1998 roku przychody Odlewni wyniosły 64,9 mln zł, a zysk netto 1,961 mln zł. W porównaniu z rokiem poprzednim przychody spółki wzrosły o 24%, zysk spadł o 6%. Prezes B. Peczela tłumaczy spadek rentowności firmy wysokimi kosztami reorganizacji grupy, które sięgnęły kilku milionów złotych. - Pozbyliśmy się zbędnych aktywów, pozostał jedynie majątek niezbędny do produkcji. Obniżyliśmy zatrudnienie w grupie z 3,25 tys. do 2,42 tys. Zlikwidowaliśmy zbędne magazyny - mówił PARKIETOWI B. Peczela. Ubiegłoroczne przychody skonsolidowane Odlewni miały wynieść 119,7 mln zł, a zysk netto 4,468 mln zł.Firma ma dwa oddziały, w Starachowicach i Myszkowie, a grupa liczy pięć spółek zależnych. Wbrew zapowiedziom spółce nie udało się przejąć 51% udziałów czeskiej odlewni Slewarna (roczne przychody na poziomie 25 mln zł) oraz dwóch kolejnych zakładów, których prywatyzację przygotowuje Ministerstwo Skarbu Państwa. Zarząd spółki zapowiada przeprowadzenie tych transakcji do 30 czerwca br.Odlewnie są obecnie największą w Polsce grupą w branży. Udział holdingu w rynku w ujęciu ilościowym wynosi ok. 11%, a wartościowym - 12-13%. Do mocnych stron należy ponadto zaliczyć wysoko przetworzony produkt, dostęp do najnowszych technologii oraz wysokie kwalifikacje załogi. Silną stroną przestanie niedługo być lokalny aktywny inwestor strategiczny. Niedawno Exbud ogłosił zamiar odsprzedaży akcji Odlewni (obecnie udział grupy Exbudu w kapitale i głosach na WZA wynosi 62,7%). Wśród słabych stron spółki należy wymienić uzależnienie od koniunktury w przemyśle motoryzacyjnym (jest odbiorcą około 1/3 produkcji firmy), nie zakończony proces budowy Grupy Kapitałowej oraz wysokie zobowiązania wobec firm zależnych. Zarząd upatruje szans na zwiększenie przychodów i zysków spółki w zwiększeniu udziału w rynku (także inwestycje w Czechach), w dynamicznym rozwoju branży motoryzacyjnej oraz budownictwa, a ponadto we wzroście elastyczności produkcji. Zagrożeniem byłby spadek zamówień od firm motoryzacyjnych oraz producentów armatury.

PIOTR FREULICH