KNF wydała w piątek zezwolenie na połączenie Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego Aegon ze Skarbiec-Emerytura. 30 czerwca mają zostać połączone PTE i zacznie się likwidacja OFE Skarbiec. Ma ona potrwać do 7 listopada, kiedy aktywa tego ostatniego funduszu zostaną przeniesione OFE Aegon.
Po zakończeniu tej operacji Aegon będzie miał około 800 tys. członków i 6,3 mld zł aktywów, co da mu piąte miejsce wśród funduszy (po CU, ING, PZU i AIG). Dotychczas PTE Skarbiec był pod względem liczby klientów na ósmym miejscu, a Aegon na 11.
Co na tym zyska BRE Bank, właściciel Skarbca? - Zgodnie z umową z czerwca 2007 r., dostaniemy 49,7 proc. udziałów w połączonym OFE - mówi Paulina Rutkowska, rzeczniczka banku. Potem BRE może je sprzedać. Wartość bilansowa PTE Skarbiec na koniec marca wynosiła 335,8 mln zł, a w umowie przedwstępnej zapisano, że BRE będzie mógł skorzystać z opcji sprzedaży, a akcje wyceniono na 385 mln zł. Cena ta jednak może ulec zmianie w zależności od tego, czy funduszowi przybędzie członków i aktywów, czy też ich ubędzie. Nieoficjalnie się mówi, że BRE będzie mógł sprzedać swoje udziały za ok. 400 mln zł, czyli zarobi prawie 65 mln zł. Nie wiadomo, kiedy BRE dokona sprzedaży akcji nowego PTE. Najwcześniej będzie mógł zrobić to już po zakończeniu fuzji, czyli w listopadzie tego roku.
Nowy fundusz chce poprawić swoje wyniki. Aegon w kwietniowym rankingu OFE, wyliczonym przez KNF a obejmującym stopę zwrotu za ostatnie trzy lata, zajął przedostatnią pozycję (zarobił 28,83 proc.). Skarbiec radził sobie lepiej - zajął czwarte miejsce ze stopą zwrotu w wysokości 32,84 proc.
- Przebudowujemy portfel, który dotychczas był mało sterowny. Teraz koncentrujemy się na papierach bardziej płynnych - mówi "Parkietowi" Jarosław Kubiak, prezes PTE Aegon. - Całkowicie zmieniliśmy zespół odpowiedzialny za inwestycje, mamy nowych analityków, utworzyliśmy stanowisko tradera i zastanawiamy się też nad zatrudnieniem risk managera. Wszystko po to, by móc aktywniej działać na rynku.