Akcje amerykańskiego Novavaksu, producenta szczepionek, wystrzeliły w piątek o rekordowe 99 proc. co zmusiło do rejterady inwestorów, którzy zajęli krótkie pozycje licząc na spadek notowań tej firmy.
Głównym powodem rekordowej jednodniowej zwyżki kursu była umowa licencyjna z francuskim koncernem farmaceutycznym Sanofi dotycząca komercjalizacji szczepionki przeciwko covidowi i grypie. Jej wartość została oszacowana na 1,2 miliarda dolarów.
Przełomowa umowa Novavaksu z Sanofi
Piątkowy skok notowań akcji Novavaksu to wielki przełom po prawie 100 - proc. spadku ceny akcji od szczytu z 2021 roku na skutek gasnącego wówczas popytu na szczepionkę produkowaną przez Novavax.
Nieoczekiwany zwrot akcji na papierach tej spółki zmusił do rejterady niektórych inwestorów zajmujących krótkie pozycje. Podjęli tę grę sprzedając pożyczone akcje Novavaksu licząc, że po oczekiwanym przez nich spadku ceny odkupią je, oddadzą pożyczającemu i zainkasują różnice w cenie. Ich papierowe straty firma S3 Partners podliczyła na 255 milionów dolarów.
Czytaj więcej
Polska firma będzie mogła wytwarzać kolejny produkt dla amerykańskiego koncernu – chodzi o antygen szczepionki na COVID-19, oparty na wariancie Omicron.