Straty Disneya na streamingu. Akcje w dół

Disney+, streamingowa platforma będąca największym konkurentem Netfliksa, kończy rok z 167 mln abonentów. Tu mile zaskoczyła analityków. Inwestorów obchodzą jednak bardziej zyski. A tych ciągle brakuje.

Publikacja: 09.11.2022 15:18

Straty Disneya na streamingu. Akcje w dół

Foto: AFP

235 mln płacących użytkowników platform streamingowych – z takim rezultatem The Walt Disney Company zakończył rok obrotowy 2022 i jego czwarty kwartał. To oznacza, że przez trzy miesiące zakończone 1 października rozrywkowy koncern zdobył 14,6 mln abonentów, a przez rok – 57 mln.

Disney+, najbardziej znana w Polsce, streamingowa platforma hollywoodzkiej grupy, odpowiadała za gros tego wzrostu: powiększyła grono użytkowników o 12,1 mln. Łącznie 1 października miała ona 164 mln użytkowników.

Mimo takiej skali relatywnie nowego dla Disneya biznesu, przynosi on firmie kierowanej przez Boba Chapka straty.

- Szybki wzrost Disney+ przez ostatnie trzy lata od uruchomienia to bezpośredni efekt naszej strategicznej decyzji aby dużo inwestować w wytworzenie niesamowitych treści i wprowadzić serwis na rynki zagraniczne. Oczekujemy, że strata operacyjna segment DTC (ang. direct-to-consumer, czyli bezpośrednio do konsumenta) będzie się stopniowo zmniejszać oraz, że Disney+ będzie rentowny w 2024 roku, o ile nie zobaczymy znaczącej zmiany otoczenia gospodarczego – zapowiada Chapek cytowany w sprawozdaniu finansowym.

Według niego w wyjściu platform na plus pomóc mają oszczędności oraz – zapowiadana na 8 grudnia – oferta abonamentów z reklamami.

Liczba abonentów Disney+ przebiła lekko oczekiwania analityków. Ponieważ jednak strata również (była głębsza niż się spodziewano) amerykańska giełda przyjęła rezultaty hollywoodzkiego potentata spadkiem notowań. W handlu pozasesyjnym (w późnych godzinach wieczornych naszego czasu) papiery taniały o 9 proc.

W ostatnim kwartale roku obrotowego strata operacyjna segmentu DTC Disneya wyniosła 1,47 mld dol. (0,6 mld dol. rok wcześniej). Przychody platform (głównie Disney+, ale też Hulu i ESPN+) były natomiast wyższe o 8 proc. niż przed rokiem i zamknęły się sumą 4,91 mld dol.

W całym roku obrotowym 2021-2022 The Walt Disney Company uzyskał ze streamingu swoich treści prawie 20 mld dol. (wzrost o 20 proc.), a stracił ponad 4 mld dol.

Razem z pozostałymi biznesami: kanałami linearnymi i parkami rozrywki w podsumowanym właśnie roku 82,7 mld dol. przychodu (poprawa o 23 proc.), 12,1 mld dol. zysku operacyjnego (wzrost o 56 proc.) oraz 3,2 mld dol. zysku netto (poprawa o 58 proc.).

Wyniki poprawiły szczególnie parki rozrywki zamknięte w czasie pandemii COVID-19 w 2020 r. Radziły sobie przy tym różnie. Największe wzrosty grupa odnotowała we Francji w podparyskim Disneylandzie. Słabiej radził sobie park w Szanghaju.

Netflix, największa niezależna platforma streamingowa na świecie, wykazał na koniec września 223 mln płacących abonentów. W całym 2022 r. chce zwiększyć ich liczbę do 227 mln. Kierownictwo platformy zakłada, że w trwającym roku firma uzyska 31,5 mld dol. przychodu oraz 4,6 mld dol. zysku netto. W samym czwartym kwartale przychody mają być zaledwie o 0,9 proc. wyższe niż rok wcześniej, a zysk netto silnie spaść do zaledwie 163 mln dol. (Disney zarobił w ostatnim kwartale 2022 r. 162 mln dol.).

Tak wolne tempo wzrostu przychodów i po części zysków ma wynikać głównie z umocnienia się dolara wobec innych walut.

W Netfliksie, który wprowadził już abonamenty z reklamami dla nowych użytkowników, nie spodziewają się aby ten nowy model biznesu miał istotny wpływ na wyniki w tym roku.

Gospodarka światowa
Alphabet miał wyniki lepsze od prognoz, ale rynku to nie przekonało
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Gospodarka światowa
Tesla rozczarowała wynikami
Gospodarka światowa
Węgierski bank centralny tnie stopy dziesiąty raz z rzędu
Gospodarka światowa
Dlaczego Wiz odrzucił ofertę Alphabetu wartą 23 mld dolarów?
Gospodarka światowa
Chiny: Władze mogą mocniej zwiększyć stymulację
Gospodarka światowa
Zaskakujące cięcie stóp w Chinach