Wkrótce szczyt państw strefy euro

Paryż i Berlin zapowiadają, że już za miesiąc będzie gotowy pakt mający wzmacniać konkurencyjność eurolandu

Aktualizacja: 27.02.2017 03:18 Publikacja: 05.02.2011 02:29

Niemiecka kanclerz Angela Merkel oraz francuski prezydent Nicolas Sarkozy deklarują, że ich kraje pr

Niemiecka kanclerz Angela Merkel oraz francuski prezydent Nicolas Sarkozy deklarują, że ich kraje pracują „ręka w rękę” nad ratowaniem strefy euro. Fot. bloomberg

Foto: Archiwum

[[email protected]][email protected][/mail]

Przywódcy państw Unii Europejskiej zgromadzeni na brukselskim szczycie zgodzili się wzmocnić funkcjonowanie Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej (EFSF), instytucji współfinansującej pomoc dla krajów strefy euro zagrożonych bankructwem. Na koniec szczytu UE przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy nie krył, że zmiany, które się szykują, oznaczają „rewolucję”. – Chodzi o coś specjalnego: wzmocnienie koordynacji polityk gospodarczych w gronie 17 krajów strefy euro, a nie 27 krajów Unii Europejskiej – mówił.

[srodtytul]Tezy do dyskusji[/srodtytul]

Prawdopodobnie w pierwszej połowie marca 17 przywódców eurogrupy spotka się w tej sprawie na osobnym szczycie w Brukseli. Niemiecka kanclerz Angela Merkel zapowiada, że to wówczas zostaną podjęte wiążące decyzje w sprawie wzmocnienia EFSF.

Wzmocnienie to jest konieczne, gdyż Fundusz ten nie dysponuje wystarczającą ilością pieniędzy, by np. pomóc Hiszpanii, jeśli zajdzie taka potrzeba. EFSF sam zbiera z rynku pieniądze na ratowanie strefy euro, m.in. emitując obligacje. Państwa eurolandu zapewniły EFSF 440 mld euro gwarancji, ale instytucja ta faktycznie może udzielić pożyczek pomocowych wartych około 250 mld euro. Skomplikowane i nie zawsze jasne zasady działania Funduszu oraz wymóg nakazujący mu zachowanie najwyższego ratingu AAA mocno ograniczają jego zdolność do działania.

Marcowy szczyt zajmie się również stałym Europejskim Mechanizmem Stabilności, który zastąpi w 2013 r. EFSF. Na piątkowym brukselskim spotkaniu unijni przywódcy zlecili opracowanie zasad funkcjonowania mechanizmu przewodniczącemu eurogrupy, premierowi Luksemburga Jean-Claude’owi Junckerowi.

[srodtytul]Większa konkurencyjność[/srodtytul]

Przywódcy Niemiec i Francji ogłosili zamiar zacieśnienia strefy euro pod nazwą „paktu na rzecz konkurencyjności” przez zbliżanie rozbieżnych obecnie gospodarek europejskich poprzez reformy strukturalne. Ta silniejsza integracja polityk gospodarczych ma służyć poprawie pozycji konkurencyjnej strefy euro oraz wzmocnieniu zaufania rynków finansowych do wspólnej waluty. W przyjętej deklaracji nie ma szczegółów, na czym będzie polegać zarządzanie gospodarcze, ani obszarów, które miałyby być zharmonizowane czy zbliżane.

Pakt, który ma zostać opracowany w ciągu miesiąca, może przewidywać m.in. sankcje na kraje łamiące dyscyplinę budżetową, stworzenie sieci narodowych mechanizmów ratunkowych dla banków, zobowiązania rządów do podwyższenia wieku emerytalnego i obcinania wydatków socjalnych, harmonizację stawek podatku CIT, zniesienie automatycznej indeksacji płac. Do paktu mogą przystąpić na zasadzie dobrowolności kraje spoza strefy euro. – Niemcy i Francja chcą bronić euro nie tylko jako waluty, ale również jako politycznego projektu – deklaruje kanclerz Merkel.

Niemcy są krajem łożącym najwięcej na wsparcie dla strefy euro, więc zdaniem analityków chcą w zamian za to narzucić eurolandowi swoją wizję polityki gospodarczej. – Niemcy mówią Europie, że nie obchodzi ich ból, który wywołają reformy, a jedynymi rozwiązaniami kryzysu są oszczędności i reformy strukturalne. Wszystko inne musi, według Niemiec, poczekać do 2013 r., gdy będzie działał stały mechanizm obronny dla strefy euro. Całościowe rozwiązanie dla kryzysu trzeba będzie jednak znaleźć dużo wcześniej – twierdzi Nouriel Roubini, szef firmy badawczej RGE Monitor, który przewidział ostatni kryzys.

pap, bloomberg

Gospodarka światowa
Inflacja słabnie, ale nie na tyle, by banki centralne odetchnęły z ulgą
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka światowa
Wzrost cen słabnie, ale europejski przemysł ma zadyszkę
Gospodarka światowa
Inwestorzy nie przestraszyli się wyniku pierwszej tury wyborów
Gospodarka światowa
Jak rynki przyjęły sukces Le Pen w wyborach we Francji
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Gospodarka światowa
Bułgaria. Kraj, który znów minął się ze strefą euro
Gospodarka światowa
Skrajna prawica zwyciężyła. Nie wiadomo jednak czy zdoła stworzyć rząd