Paneuropejski indeks Stoxx 600 wspiął się wczoraj do najwyższego poziomu od pięciu tygodni, zyskując 1,7 proc. W górę ciągnęły go akcje banków, które drożały szósty dzień z rzędu. Notowania wielu instytucji, np. greckich, poszły w górę ponad 10?proc. Także na GPW jednym z motorów zwyżek indeksów były banki. Papiery Getinu zyskały ponad 5 proc., WIG20 umocnił się o 2,4 proc. W ciągu sześciu ostatnich sesji wskaźnik ten wzrósł o ponad 10 proc. Dobre nastroje udzieliły się też inwestorom amerykańskim, pomimo rozczarowującego początku sezonu publikacji wyników tamtejszych spółek za III kwartał.
Plan Barroso bez szczegółów
Głównym źródłem optymizmu inwestorów były sygnały, że unijni liderzy na poważnie zabrali się do problemów, z jakimi zmaga się strefa euro i tamtejsze banki. O?tym, że UE?zbliża się do porozumienia w sprawie sposobów walki z kryzysem fiskalnym, przekonywał wczoraj unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn.
W nagraniu odtworzonym na konferencji Irlandzkiej Federacji Banków Rehn przyznał, że UE nie była dotąd w stanie „ugasić upartych pożarów" na rynku obligacji skarbowych, których przecena rzuciła cień na kondycję europejskich banków.
– Obecnie jednak mamy bardzo duże szanse nie tylko na zapobieżenie finansowej katastrofie, ale także na wprowadzenie europejskiej gospodarki na drogę trwałego ożywienia – dodał.
Pomysły Brukseli – choć bez szczegółów – przedstawił wczoraj w Parlamencie Europejskim przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Jak wyjaśnił, najpierw dokładnie ocenione zostanie zaangażowanie systemowo ważnych banków w obligacje zadłużonych państw z obrzeży strefy euro. Następnie instytucjom tym zostaną tymczasowo narzucone wyższe niż dotąd wymogi kapitałowe.