Operacja ta, przedstawiana przez Dexię jako zebranie dodatkowego kapitału, wzbudziła wątpliwości belgijskich regulatorów. Okazała się jednak wówczas zgodna z prawem obowiązującym w Belgii. Obecnie unijne regulacje zakazują tego typu praktyk.
Ta karkołomna transakcja mogła mieć polityczne tło. Akcjonariuszami biorącymi w niej udział były bowiem: Holding Comunal należący do belgijskich samorządów (Dexia jest największym w Europie bankiem finansującym samorządy),?oraz kontrolowana przez związki zawodowe firma Arco. Udzielone im pożyczki na zakup akcji Dexii zostały udzielone pod zastaw... akcji tego banku. Regulator ostrzegał więc Dexię, że może ona ponieść duże straty na tej operacji.
Dexia jest uznawana przez inwestorów za słabe ogniwo europejskiego systemu finansowego. Kapitalizacja tego banku spadła z 21 mld euro w 2006 r. do mniej niż 1 mld euro obecnie. W 2008 r. dostał on 6,3 mld euro pomocy finansowej oraz łącznie 150 mld euro gwarancji od rządów Belgii, Francji i Luksemburga. Na początku października rządy te udzieliły Dexii gwarancji finansowania na dziesięć lat wartej łącznie 90 mld euro. Pożyczkodawca ten zostanie podzielony, a rząd Belgii przejmie jego belgijską część za 4 mld euro.