Gwałtowna wolta chińskich akcji w Hongkongu

Siedem miesięcy temu te walory, zwane akcjami H, ostro drożały, a teraz ich wyceny kojarzone są z Zambią i Laosem

Publikacja: 16.12.2015 13:16

Gwałtowna wolta chińskich akcji w Hongkongu

Foto: Bloomberg

Niedawno analitycy nie nadążali  z podnoszeniem docelowych kursów, a obecnie wskaźnik Hang Seng China Enterprises Index spada najszybciej spośród globalnych konkurencyjnych wskaźników. Eksperci obniżają prognozy dla  spółek z Chin kontynentalnych których wyceny spadły  do poziomów porównywalnych ze spółkami zambijskimi.

Nawet jak na zmienne standardy rynków wschodzących ta zmiana uchodzi za gwałtowną. Byczo nastawieni inwestorzy spodziewali się, że wraz z cięciem stóp procentowych w Chinach, otwieraniem się tego kraju na kapitał zagraniczny a także restrukturyzacją państwowych spółek akcje H w Hongkongu będą przez dłuższy okres zyskiwać.

Nie przewiedzieli jednak, że druga gospodarka świata zacznie hamować, ani tego, że antykorupcyjna kampania w Państwie Środka zmiecie wielu  znanych menedżerów.

-Zostałem wprowadzony w błąd - przyznaje Hao Hong, główny strateg Bocom International Holdings w Hongkongu  zajmujący się w akcjami chińskich spółek. Teraz wyjaśnia, ze niski poziom  wycen nie wystarczy by podtrzymać rynek.

Hao Hong jest cenionym specjalistą , gdyż jako jeden z nielicznych ekspertów przewidział początek i szczyt boomu na giełdach kontynentalnych, ale jego prognoza dla akcji chińskich spółek notowanych w Hongkongu okazała się zbyt optymistyczna. Teraz przewiduje, ze Hang Seng China  będzie utrzymywał się w dotychczasowym przedziale zmienności.

Również  inni analitycy w mniej różowych barwach niż poprzednio postrzegają  perspektywy tego segmentu w Hongkongu. Eksperci francuskiego banku Societe Generale w marcu   szacowali, że w tym roku Hang Seng China zyska 17 proc. teraz zaś twierdzą, że w 2016 roku jego wykres będzie płaski. Nowojorski Goldman Sachs obniżył zalecenie dla inwestorów z „przeważaj" chińskie akcje do „zgodnie z rynkiem".

Od majowego szczytu Hang Seng China  do poniedziałku zjechał  37 proc. ponosząc największe straty spośród 50 największych na świecie rynków giełdowych.  Obecnie jego wskaźnik cena/zysk wynosi 6,9, co jest najniższym poziomem z wyjątkiem pogrążonej  w kryzysie Zambii i Laosu, gdzie notowane są zaledwie cztery spółki.

Dyskonto Hang Seng China wobec MSCI All-Country World Index jest największe od 2003 roku. , wskazują dane Bloomberga. Wskaźnik siły relatywnej (RSI) w poniedziałek wynosił 28, a dopiero poziom 30, według części traderów, jest sygnałem do zakupów.

Niska wycena była jednak magnesem dla łowców okazji z Chin kontynentalnych, którzy okazali się kupcami netto tych walorów H. .

Nie wszystkie chińskie akcje notowane w Hongkongu spisują się źle. Ponad 30 proc. w tym roku podrożały m. in. papiery Tencent Holdings, operatora WeChat  i firmy Byd  Co, producenta aut elektrycznych.

- Akcjom H może pomóc tylko lepsza kondycja chińskiej gospodarki - twierdzi Francis Cheung, strateg  CLSA, który w czerwcu zmienił nastawienie do chińskich akcji na negatywne. Jego zdaniem w 2016 roku nie należy  oczekiwać stabilizacji pod tym względem.

Obciążeniem dla Hang Seng China  są mocno w nim reprezentowane spółki finansowe i surowcowe. Tym pierwszym, szkodzą  nieregularnie spłacane kredyty, które na koniec września wynosiły równowartość 619 miliardów dolarów a drugim wciąż spadające ceny surowców, przekonuje Daniel So, strateg CMB International Securities. Banki mają 41-proc. wagę w indeksie, a firmy z sektora energii 11 proc.

Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą
Gospodarka światowa
Kakao będzie drożeć jeszcze latami