To następstwo skandalu wykrytego w minionym roku w audycie PwC włoskiego oddziału BT. W ciągu dwóch lat, od marca 2015 r., w firmie tej dopuszczono się „nieprawidłowych praktyk w księgowości, które dotyczyły transakcji zakupu, sprzedaży, i leasingu". Doprowadziło to do zawyżenia zysku włoskiej firmy w kilku kolejnych latach, a po wykryciu tych nadużyć z aktywów firmy trzeba było odpisać 530 mln funtów.
Stosowano tam różne metody ukrywania lub minimalizowania kosztów BT Italia. Niektóre były skomplikowane, a inne bardzo proste, jak przenoszenie wydatków do rubryki „nakłady kapitałowe", zarezerwowanej dla inwestycji lub nabywania aktywów. PwC niczego nie wykryła. Na początku czerwca BT zakończyło współpracę z PwC i nadzór audytorski powierzyło KPMG.