Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński

- Marzec 2025 r. powinien pozostać w mocy jako moment dyskusji o obniżkach stóp procentowych – mówi „Parkietowi” Ludwik Kotecki. To kolejny członek RPP, który ma inne stanowisko niż przedstawione przez prezesa Glapińskiego w zeszłym tygodniu.

Publikacja: 10.12.2024 13:54

Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej

Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej

Foto: Parkiet TV

- Na "strategiczną" rozmowę dotyczącą ewentualnego poluzowania umówiliśmy się w Radzie wspólnie na marzec 2025 r. Ciągle widzę marzec jako moment, kiedy ta dyskusja powinna się rozpocząć – mówi w rozmowie z „Parkietem” członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki. W jego opinii przestrzeń do obniżek pojawi się już w marcu albo w drugim kwartale 2025 r.

Kiedy obniżki stóp procentowych? Może jednak nie 2026 r., jak mówił Glapiński

To kolejny w ostatnich dniach głos z RPP wbrew temu, co podczas konferencji prasowej 5 grudnia mówił prezes NBP Adam Glapiński. A mówił dokładnie tak: „Tak jak wcześniej prawie połowa członków Rady się wypowiedziała w listopadzie, że prawdopodobnie po marcu zacznie się co najmniej dyskusja o obniżce stóp, to teraz jest mowa, że taka dyskusja się może zacznie od października 2025 r. Ale nie będzie to dyskusja, która doprowadzi do obniżki stóp, bo będziemy mieli prawdopodobnie do czynienia z początkiem nowej fali wzrostu inflacji. To w ogóle [moment obniżek stóp procentowych – red.] nam się przesuwa na 2026 r. Uczciwie to państwu mówię”.

Problem tylko w tym, że tego forward guidance Glapińskiego nie potwierdzają kolejni członkowie Rady. – Moja opinia pozostaje niezmienna: przy aktualnych danych cykl obniżek powinien się rozpocząć w trzecim kwartale 2025 r. – mówi w rozmowie z „Parkietem” Ireneusz Dąbrowski.

Czytaj więcej

Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację

W TOK FM Przemysław Litwiniuk ocenił, że „warunki do obniżki stóp mogą pojawić się po lipcu 2025 roku”. O tym, że dyskusja o obniżkach stóp możliwa będzie w marcu 2025 r. mówił w rozmowie z agencją Bloomberg Cezary Kochalski, a Henryk Wnorowski przekazał agencji, że odmrożenie cen prądu pod koniec 2025 roku nie zmienia perspektyw dyskusji o obniżce stóp procentowych. Najjastrzębiej w tym gronie zabrzmiała Gabriela Masłowska, ale i ona w rozmowie z PAP Biznes nie wykluczyła cięcia jeszcze w 2025 r. mówiąc, że „luzowanie polityki pieniężnej to raczej perspektywa drugiej połowy 2025 r. lub nawet pierwszego kwartału 2026 r.”.

- Pan prezes złamał naszą dżentelmeńską umowę abyśmy trzymali się marca 2025 r. jako początku dyskusji o obniżkach. Mógł trzymać się tego marca przynajmniej do marca - i zobaczyć co wtedy. A nie już w grudniu próbował de facto wyperswadować wszystkim członkom Rady ten moment, bez uzgodnienia tego z innymi – mówi Kotecki w rozmowie z „Parkietem”.

Odbicie inflacji bez wpływu na stopy procentowe?

Oficjalnie argumentem, który stał za tym jastrzębim pivotem prezesa Glapińskiego, były obawy o odbicie inflacji CPI w drugiej połowie 2025 r., szczególnie w ostatnim kwartale, jeśli rząd przywróci od lipca opłatę mocową na rachunkach za prąd, a od października odmrozi ceny energii dla gospodarstw domowych przy obecnych taryfach.

NBP

Scenariusze kształtowania się rocznej inflacji CPI w Polsce

NBP

Foto: NBP

Jednocześnie wydaje się, że w międzyczasie URE wymusi na dostawcach energii obniżkę taryf i nawet w przypadku zakończenia działań osłonowych przez rząd, ten skok cen energii od października będzie niższy.

- Prezes Glapiński nie wie jakie będą taryfy. Wygląda na to, że będą niższe niż obecnie – mówi Kotecki. Dodaje, że ewentualne odmrożenie cen energii odzwierciedli się we wskaźniku inflacji, ale „nie ma nic wspólnego z procesami inflacyjnymi w gospodarce”. - RPP w ogóle nie powinna na to reagować – przekonuje.

Zresztą dość zbieżne stanowisko przedstawiał w „Rzeczpospolitej” Ireneusz Dąbrowski. - Należy oddzielić mierniki inflacji od procesów inflacyjnych. My, w RPP, musimy się skupiać na procesach inflacyjnych, które widać, że są już opanowane i wygaszane. Wzrost cen energii może trochę wpłynąć na wskaźnik inflacji, ale na same procesy inflacyjne nie wpłynie – mówił.

Pełną rozmowę z dr. Koteckim opublikujemy w środę 11 grudnia.

Gospodarka krajowa
Zmalała różnica między medianą a średnią płacą. Duża przewaga mężczyzn
Gospodarka krajowa
W sklepach coraz drożej
Gospodarka krajowa
GUS podał szybki szacunek grudniowej inflacji. I jest zaskoczenie
Gospodarka krajowa
W przemyśle gorzej, ale optymistycznie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Są nowe dane o PMI w polskim przemyśle. Tak niskiego wyniku nie było od sierpnia
Gospodarka krajowa
Ankieta NBP: Inflacja w Polsce w tym roku wyniesie 4,3 proc.