Wzrost zmusił do rewizji prognoz

Lepsze od oczekiwań wyniki PKB w III?kwartale 2010 roku to powód, dla którego duża część analityków przedstawia teraz wyższe prognozy na 2011 rok

Aktualizacja: 27.02.2017 04:44 Publikacja: 17.01.2011 00:13

Wzrost zmusił do rewizji prognoz

Foto: GG Parkiet

[[email protected]][email protected][/mail]

Jest szansa, by w żadnym z kwartałów 2011 r. tempo wzrostu gospodarczego Polski nie spadło poniżej 4 proc. – wynika z prognoz ekonomistów zebranych przez „Parkiet” i „Rzeczpospolitą” w ramach konkursu na najlepszego analityka makroekonomicznego. Współorganizatorem konkursu jest Narodowy Bank Polski.

Jeszcze trzy miesiące temu przekroczenia 4-proc. wzrostu spodziewali się tylko najwięksioptymiści. W ostatnich trzech miesiącach 2010 r. okazało się jednak, że bieżące wyniki gospodarki są lepsze od oczekiwań. Świadczy o tymm.in.  4,2-proc. wzrost gospodarczy w IIIkwartale.

[srodtytul]Co z inwestycjami[/srodtytul]

– Ekspansja gospodarcza Niemiec, gospodarki, z którą jesteśmy mocno powiązani, oraz rosnące wykorzystanie mocy wytwórczych oznaczają konieczność poniesienia nakładów inwestycyjnych przez przedsiębiorstwa – uważa Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BREBanku, który w odniesieniu do danych za pierwsze trzy kwartały 2010 r. miał najtrafniejsze prognozy (czytaj tekst poniżej).

Nie tylko Pytlarczyk jest zdania, że inwestycje powinny wyraźnie rosnąć. – W pierwszym kwartale na podwyższenie rocznej dynamiki inwestycji wpłynie również efekt niskiej bazy, czyli bardzo niskich nakładów w pierwszym kwartale 2010 r. W drugiej połowie roku możemy też oczekiwać coraz wyraźniejszego ożywienia w inwestycjach prywatnych, co będzie wynikało z utrwalenia dobrej koniunktury i wysokiego wykorzystania mocy wytwórczych przedsiębiorstw – przewiduje Dariusz Winek, główny ekonomista Banku BGŻ. Najtrafniej prognozował on wynik inwestycji za IIIkwartał 2010 r.

Chociaż najwięksi optymiści w odniesieniu do inwestycji spodziewają się wzrostu wyraźnie przekraczającego 10 proc., to średnie oczekiwania co do poszczególnych kwartałów wynoszą 6–8 proc.

– Choć dynamika inwestycji w 2011 roku będzie dodatnia, to skala wzrostu może rozczarować część analityków. Nie jestem przekonany, czy samorządy lokalne będą w stanie jeszcze bardziej przyspieszyć absorpcję funduszy unijnych w stosunku do roku 2010, bo skala inwestycji będzie w coraz większym stopniu ograniczana przez limity zadłużenia – zwraca uwagę Paweł Mizerski, zarządzający w AXA TFI, który przygotowuje tam prognozy makroekonomiczne.

Ograniczona dynamika inwestycji nie pozwoli również na wyraźny spadek stopy bezrobocia. Zdaniem ankietowanych przez nas ekonomistów, w końcu 2011 r. wyniesie ono 10,9 proc. To o 1 pkt proc. wyżej od wyniku, jakiego spodziewa się rząd.

[srodtytul]Inflacja w górę i w dół?[/srodtytul]

Podwyższonym prognozom wzrostu gospodarczego towarzyszą mniej optymistyczne oczekiwania co do inflacji. O ile w końcu września analitycy spodziewali się, że w I kwartale wyniesie ona średnio 3 proc., to teraz sądzą, że będzie to 3,4 proc.

– Na początku roku można się spodziewać skokowego wzrostu inflacji spowodowanego wejściem w życie nowych stawek podatku VAT oraz zmianami cen kontrolowanych. Po stronie czynników ryzyka wspierających wzrost CPI znajdziemy także ceny żywności oraz drożejące na rynkach światowych paliwa – komentuje Andrzej Dziewięcki z firmy Credos. Jego zdaniem, inflacja może rosnąć także w drugiej połowie roku, by w IVkwartale osiągnąć pułap 4,0 proc.

Z tą opinią nie zgadza się Paweł Mizerski: – Z czasem ujawnią się efekty związane z umacniającym się złotym. Wzrost inflacji w pierwszej połowie roku będzie miał raczej charakter podażowy albo będzie spowodowany przez czynniki jednorazowe, jak wzrost stawek VAT. Raczej nie spodziewam się zagrożeń związanych z czynnikami popytowymi, gdyż dynamika wzrostu konsumpcji w 2011 roku nie powinna znacząco odbiegać od roku ubiegłego – wyjaśnia.

[srodtytul]33 zestawy prognoz[/srodtytul]

W ramach konkursu na najlepszego analityka co kwartał zbieramy prognozy najważniejszych wskaźników makro (od 2011 r. dołączyliśmy do niego prognozy bezrobocia). W obecnej turze prognostycznej wzięło udział 33 ekonomistów i zespołów z instytucji finansowych, firm, a także z uczelni (w tym studenci). Szczegółowe informacje o konkursie – zasady, przewidywania poszczególnych zespołów: www.rp.pl/konkursprognoz

Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów
Gospodarka krajowa
NBP ma już 20 proc. rezerw w złocie. Będzie duży transport z Londynu do Polski
Gospodarka krajowa
Stopa bezrobocia w marcu spadła. Blisko 830 tys. zarejestrowanych bezrobotnych